Ulicami Białegostoku przeszedł Marsz w Obronie Rodziny. "Środowiska LGBT zaczęły profanować nasze uczucia religijne". WIDEO

Ulicami Białegostoku przeszedł Marsz w Obronie Rodziny. To odpowiedź środowisk prorodzinnych i prawicowych na marsz równości, zorganizowany przez środowiska LGBT, który przeszedł ulicami Białegostoku.

Środowiska LGBT bardzo mocno wkroczyły w naszą przestrzeń chrześcijańską. Środowiska LGBT zaczęły bardzo mocno profanować nasze uczucia religijne, od chociażby profanowania Mszy Świętej, chociażby nakładanie tęczowej korony Czarnej Madonnie. My się na to nie godzimy

—powiedziała organizator Marszu w Obronie Rodziny Anna Kamińska.

Jeden z mieszkańców miasta podkreślił, że uczestnicy marszu mają poczucie, że na polu walki zostali sami.

Teoretycznie Kodeks karny chroni uczucia religijne wszystkich wierzących w Polsce, ale niestety władze obecne Polski nie reagują na to

—wskazuje Krzysztof Krasowski, mieszkaniec Białegostoku.

Marsze równości to nie są marsze równości, tylko marsze dewiacji, które mają za zadanie tylko atakować wierzących, katolików i inne kościoły chrześcijańskie w Polsce

—dodaje.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Kibole atakują Marsz Równości, Kościół broni rodziny, a lewica szczuje na biskupów! Biedroń: „Cynicznie nakręcają spiralę nienawiści”

Hasło „Sport Zdrowie Homoseksualizm”, przepychanki z kibicami i interwencje policji. Marsz Równości w Białymstoku

kk/Radio Maryja