Niedawno na portalu wPolityce pisałem, że dla niektórych duchownych (nawet biskupów) na Zachodzie maj przestał być miesiącem maryjnym a stał się miesiącem Ramadanu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ramadan powoli znajduje swe miejsce w kalendarzu katolickim w Italii
Okazuje się jednak, że dla wielu księży także czerwiec przestał być miesiącem Najświętszego Serca Jezusowego, a stał się miesiącem dumy gejowskiej. W tym roku dla grup spod znaku sześciobarwnej tęczy był to miesiąc szczególny, ponieważ środowiska LBGT świętowały 50-lecie ruchawki w nowojorskim pubie Stonewall, która stała się mitem założycielskim całego ruchu. Z tej okazji na wszystkich kontynentach organizowano różne marsze i parady równości, które gdzieniegdzie dorównywały rozmachem dawnym pochodom pierwszomajowym. W niektórych miejscach z działaczami homoseksualnymi oraz ich postulatami solidaryzowali się księża katoliccy, a nawet biskupi.
28 czerwca (w święto Najświętszego Serca Jezusowego i dokładnie w 50. rocznicę wydarzeń w Stonewall) konsultant watykańskiego Sekretariatu ds. Komunikacji, amerykański jezuita ks. James Martin, znany jako czołowy homolobbysta w Kościele katolickim, odprawił przed paradą gejów w Nowym Jorku Mszę dla „katolików LGBT”. W czasie homilii zaapelował do zebranych, by twardo odpowiadali na wszelką krytykę pod adresem swego środowiska. Zapewnił też zgromadzonych, iż mają po swojej stronie papieża. Stwierdził też, że Franciszek „mianował wielu kardynałów, arcybiskupów i biskupów, którzy wspierają świat LGBT”.
Z kolei biskup John Stowe z Lexington w stanie Kentucky uznał, że warto uczcić 28 czerwca nie jako święto Najświętszego Serca Jezusowego, ale jako święto dumy gejowskiej. Z tej okazji kazał wydrukować okolicznościowy obrazek, który polecił rozdawać uczestnikom homoseksualnych imprez. Z jednej strony obrazek przedstawia franciszkański krucyfiks z San Damiano rozświetlony kolorami tęczy z podpisem „Pride 2019”. Z drugiej strony znajduje się natomiast tęczowa flaga oraz krótki list biskupa do gejów i lesbijek, pozdrawiający ich w dniu święta dumy.
Jakimś znakiem czasów jest kalendarz katolicki na rok 2019 wydany przez hiszpańskich jezuitów. Na odwrocie kartki z datą 26 czerwca znajduje się informacja upamiętniająca dzień dumy gejowskiej. W minionych latach rozpisywano się o obchodzonym właśnie tego dnia wspomnieniu św. Pelagiusza, nastoletniego męczennika poćwiartowanego żywcem i ściętego mieczem 26 czerwca 925 roku. Poniósł on śmierć, ponieważ odmówił wyrzeczenia się chrześcijaństwa i przejścia na islam. Poza tym przebywając w więzieniu odrzucił (jak formułowały to dawne kroniki) „propozycje sodomickie”.
No cóż, nie jest to święty pasujący do ducha współczesnych czasów. Dziś wielu ludzi Kościoła woli raczej celebrować święto tych, którzy składają (jak to dawniej mówiono) „propozycje sodomickie”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/453859-dla-wielu-ksiezy-czerwiec-stal-sie-miesiacem-dumy-gejowskiej
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.