Obecność Jezusa w Eucharystii jest fundamentem życia Kościoła, a także fundamentem prawdziwej jedności - podkreślił prymas Polski abp Wojciech Polak w rozmowie z PAP z okazji uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, czyli Bożego Ciała.
Prymas dodał, że uroczystość Bożego Ciała jest przede wszystkim uroczystością, w której oddajemy cześć Chrystusowi utajonemu w Najświętszym Sakramencie ołtarza.
Można powiedzieć, że w ten sposób my także stajemy się tymi, którzy wypełniają te słowa Chrystusa, który mówi do nas: „Oto jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata”. Podczas Ostatniej Wieczerzy Pan Jezus dał nam swoje Ciało i swoją Krew na pokarm duchowy, abyśmy idąc drogą życia mieli nie tylko świadomość Jego obecności pośród nas, ale żebyśmy rzeczywiście żyli Chrystusem, przyjmując Jego Ciało i Jego Krew”
— zaznaczył prymas.
Wyjaśnił jednocześnie, że uroczystość Bożego Ciała ma trochę inny wymiar niż uroczystość Wielkiego Czwartku, czyli dzień ustanowienia Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej na Ostatniej Wieczerzy, ale tą nową charakterystyczną cechą Bożego Ciała jest to, że wychodzimy na ulice naszych miast i wiosek.
Pragniemy, żeby Jego obecność przenikała nasze ludzkie, codzienne życie i codzienne sprawy. Obecność Boga, który nie jest daleko od ludzkiego życia, ale ta konkretna obecność Boga, która jest pośród ludzkiego życia
— podkreślił abp Polak.
Dodał, że w czasie uroczystości Bożego Ciała słuchać będziemy Ewangelii o rozmnożeniu chleba, kiedy Jezus będzie mówił swoim uczniom, którzy nie mają co dać ludziom jedzenia, powie im:
„Wy dajcie im jeść”, wiedząc, że to On jest tym pokarmem, który przez ich ręce przechodzi, bo przecież On błogosławiąc ten chleb, rozmnażając daje w ich ręce, a oni rozdzielają ludziom. A więc można powiedzieć, że ta obecność Chrystusa poprzez posługę Kościoła, który wychodzi z Wieczernika - jak mówił papież Franciszek - „jest chlebem połamanym w dłoniach męką Chrystusa w oczach i miłością w sercu dociera do konkretnych ludzi, w konkretne środowiska, w konkretne przestrzenie naszego życia”. I taki jest sens pielgrzymowania za Chrystusem eucharystycznym w Boże Ciało po naszych ulicach
— wyjaśnił prymas.
Jego zdaniem uczestnictwo w procesji Bożego Ciała jest publicznym manifestowaniem naszej wiary.
To jest publiczne wyznanie wiary w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie ołtarza, a potem w obecność Jezusa Chrystusa w naszym ludzkim, codziennym życiu, w obecność Boga w sprawach własnych, trudnych, ale ta obecność, która przenika naszą codzienność każdego dnia, którą przeżywany, że przeżywamy ją w nie samotności, nie przeżywamy tego w izolacji, ale możemy przeżywać z Bogiem, co wyznajemy także idąc w procesjach Bożego Ciała
— podkreślił abp Polak.
Zapytany, czy uczestnictwo w procesji Bożego Ciała jest też budowaniem głębszej wspólnoty i jedności Kościoła, jak również pogłębieniem wiary w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, prymas odpowiedział:
To, że wychodzimy razem, to, że wychodzimy na ulice miast i wsi nie pojedynczo, tylko jako Kościół pokazuje, że ta obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii jest fundamentem życia Kościoła, a także fundamentem tej prawdziwej jedności. Pokarm, który jest nam dany w Komunii Świętej, to jest Komunia z Bogiem, która jest także źródłem komunii między nami. Stąd też Komunia jest sakramentem jedności, a w sposób szczególny, gdy idziemy w procesji Bożego Ciała powinna się w nas manifestować ta jedność, tzn., że jesteśmy razem, że jesteśmy jako wspólnota, jako Kościół, że tak Bóg powołał nas do zbawienia.
Prymas podkreślił jednocześnie, że Eucharystia jest nie tylko naszym indywidualnym pokarmem na drodze do wieczności, ale jest też „siłą jednoczącą, przełamującą nasze bariery, opory, nasze sytuacje, w których jedni wobec drugich mamy sobie przebaczać, szukać pojednania i pokoju”. Dodał, że do tego czerpiemy siłę z Eucharystii, z obecności Chrystusa w tej rzeczywistej, prawdziwej, realnej pośród nas - jak mówił św. Jan Paweł II - że „na tej drodze za Jezusem jest Jezus”.
To nie jest symbol, to nie jest jakiś znak jego obecności, ale to jest rzeczywista obecność żywego Boga pośród nas.
Przypadające w czwartek Boże Ciało jest uroczystością ku czci Najświętszego Sakramentu, tj. Ciała i Krwi Pańskiej. Głównym punktem jego obchodów jest procesja eucharystyczna, która przechodzi ulicami polskich miast i wsi. Jest to święto zobowiązujące katolików do uczestniczenia w tym dniu w mszy świętej.
Boże Ciało to jedno z najbardziej uroczystych świąt katolickich. Zostało ustanowione po objawieniach Julianny z Cornillon (1193-1258) z Francji. W 1209 roku wielokrotnie ukazywała się jej jasna tarcza księżyca z zarysowaną na jego tle ciemną plamą. Zinterpretowano to, jako znak, że wśród świąt kościelnych brakuje dnia poświęconego Najświętszemu Sakramentowi.
Pierwsze procesje w uroczystość Bożego Ciała odbyły się w latach 1265-75 w Kolonii, w Niemczech. Podczas nich niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem. Pod koniec XV w. procesje były już powszechne w Niemczech, Anglii, Francji, w północnych Włoszech i w Polsce.
Papież Jan XXII w 1317 r. ustanowił uroczystość Bożego Ciała dla całego Kościoła, a jego termin wyznaczył na czwartek w oktawie Zesłania Ducha Świętego, a więc jest to święto ruchome wypadające zawsze 60 dni po Wielkanocy. W niektórych krajach może być obchodzone w inny dzień.
Od czasów reformacji, która zakwestionowała obecność Chrystusa pod postacią chleba i wina, procesje Bożego Ciała stały się manifestacją wiary. Na czele procesji niesiona jest zawsze monstrancja z Najświętszym Sakramentem.
W Polsce Boże Ciało obchodzi się w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Jako pierwszy obchody tego święta w Polsce wprowadził w diecezji krakowskiej w 1320 roku bp Nanker.
Przed rozbiorami w procesji stołecznej kapłanowi niosącemu monstrancję z Najświętszym Sakramentem towarzyszył król i najwyżsi dostojnicy państwowi. Uczestnictwo wiernych w procesji łączyło się z manifestacją uczuć narodowych.
W okresie II Rzeczypospolitej procesje Bożego Ciała w Warszawie były niezwykle uroczyście celebrowane. Z kolei w pierwszych latach po II wojnie światowej (1945-48) w warszawskiej procesji prymasowi towarzyszyli przedstawiciele komunistycznych władz, chcący w ten sposób zyskać uznanie społeczeństwa.
17 lutego 1967 r. Konferencja Plenarna Episkopatu Polski zmodyfikowała obrzędy procesji Bożego Ciała wprowadzając nowe modlitwy przy każdym z czterech ołtarzy oraz czytania z czterech Ewangelii, tematycznie związane z Eucharystią.
W III Rzeczpospolitej, w latach 1991-95, w procesjach Bożego Ciała w Warszawie obok prymasa Polski kardynała Józefa Glempa brali udział członkowie najwyższych władz państwowych z ówczesnym prezydentem Lechem Wałęsą.
Boże Ciało w Polsce jest dniem wolnym od pracy.
Tegoroczna centralna procesja Bożego Ciała w Warszawie wyruszy po mszy św. z warszawskiej archikatedry św. Jana Chrzciciela, przejdzie Krakowskim Przedmieściem i zakończy się na pl. Piłsudskiego pod krzyżem papieskim, gdzie 40 lat temu (na ówczesnym pl. Zwycięstwa) papież Jan Paweł II przewodniczył mszy świętej, podczas której wygłosił homilię, wzywając Duch Świętego o odnowę polskiej ziemi. Na zakończenie procesji metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz wygłosi homilię i udzieli błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem miastu i całej Polsce.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/451662-obchodzimy-boze-cialo-uroczystosc-najswietszego-ciala-i-krwi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.