Kurie diecezjalne reagują na informacje, jakie pojawiły się w filmie Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu”. Mowa o księżach, którzy dopuścili się przestępstw pedofili.
Jedna ofiar pedofilii kieruje mocne oskarżenia pod adresem ks. Eugeniusza Makulskiego MIC - kustosza Sanktuarium Matki Bożej w Licheniu. W odpowiedzi Zgromadzenie Księży Marianów opublikowało oświadczenie.
Zgłoszone przypadki zostały przekazane do Stolicy Apostolskiej w trybie określonym obowiązującym prawem kościelnym. Ks. Makulski podporządkował się postanowieniom Stolicy Apostolskiej, zaś decyzją przełożonych zakonnych został odsunięty od pełnienia jakiejkolwiek działalności duszpasterskiej
— czytamy.
Głębokim bólem napełnia nas cierpienie ofiar przestępstw pedofilii popełnionych przez ludzi Kościoła. Nic nie jest w stanie wynagrodzić im tej krzywdy.
— zaznaczali w oświadczeniu marianie.
Jednym z „bohaterów” dokumentu jest rónież ks. Dariusz Olejniczak. Po odsiedzeniu ponad dwóch lat za molestowanie 7-letnich dziewczynek i z dożywotnim zakazem pracy z dziećmi, w grudniu 2018 roku głosił dzieciom rekolekcje w Malborku. Komunikat w sprawie ks. Olejniczka wydała kuria archidiecezji warszawskiej - do której był inkardynowany.
Ksiądz Dariusz Olejniczak złożył wczoraj na ręce papieża Franciszka prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego. Prośbę umotywował złamaniem zakaz sądowego. Wbrew niemu, podejmował działalność związaną z pracą z dziećmi i młodzieżą, ukrywając ten fakt przed ustanowionym przez władze kościelne kuratorem
— czytamy.
Ksiądz Dariusz Olejniczak, po złożeniu prośby na ręce kard. Kazimierza Nycza, opuścił dotychczasowe miejsce pobytu w seminarium misyjnym w Warszawie. Odchodząc wyraził skruchę i zapewnił że będzie w pełni współpracował z organami państwowymi
— dodano.
Z kolei archidiecezja warszawska zareagowała, gdy w dokumencie wspomniano postać ks. Pawła Kani.
Paweł Kania nie jest już księdzem. Po przeprowadzonym dochodzeniu kanonicznym został wydalony ze stanu duchownego i w tym kontekście informacja podana w filmie jest nieaktualna. Reżyser nie kontaktował się z archidiecezją i być może stąd wynika brak tej wiedzy
— informuje wrocławska kuria.
Wiele razy wyjaśnialiśmy tę sprawę dziennikarzom, deklarując jednocześnie gotowość udzielenia pomocy osobom pokrzywdzonym. Wiemy, że wobec ogromu cierpienia tych, którzy zostali skrzywdzeni, traci na znaczeniu tłumaczenie procedur, przytaczanie dat oraz zapewnianie, że jako Archidiecezja Wrocławska postępowaliśmy zgodnie z prawem
— czytamy w oświadczeniu.
Nic nie może wymazać zła, jakiego doznały osoby pokrzywdzone i z szacunku do nich nie będziemy po raz kolejny wracali do kwestii proceduralnych. Wyrażamy ból, przepraszamy i podtrzymujemy gotowość pomocy tym, którzy o nią wystąpią
— podkreślono.
kpc/archwwa.pl/tygodnikpowszechny.pl/wprost.pl/tuwroclaw.com/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/446328-kolejne-kurie-reaguja-na-informacje-z-filmu-sekielskiego