Konstytucja 3 maja to jeden z filarów naszej historycznej tożsamości – mówił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź w Bazylice Mariackiej w Gdańsku w czasie mszy św. odprawionej w intencji ojczyzny w ramach obchodów rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Przypominając w wygłoszonym w piątek kazaniu o rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja metropolita powiedział, że „była ona zapowiedzią życia”.
Więcej – drogowskazem prowadzącym poprzez stulecia do naszych czasów
— dodał abp. Głódź.
To jeden z filarów naszej historycznej tożsamości
— zaznaczył.
To święto, w którym Polska trwa, ukazuje co w jej dziejowej drodze trwałe, piękne, a także zespolone w wartości religijne, które splatają się z wartościami narodowymi. To święto tych wszystkich, dla których słowo „ojczyzna” nie jest pustym pojęciem, ale rzeczywistością życia
— powiedział też abp. Głódź.
Dodał, że „często ład społeczny jest rujnowany przez agresję różnych środowisk liberalnych, nie mających nic wspólnego z wartościami narodowymi, religijnymi”.
Ten ateizm w umysłach wielu, także naszych rodaków, trwa i stanowi jakąś niepisaną ideologię, a przecież trzeba wciąż nam dawać świadectwo, co przez Boga jest tam zadane i co jest wymodlone, wywalczone także przez pokolenia i historię
— mówił.
Podkreślił, że „dzisiaj Polsce trzeba przede wszystkim budowania życia społecznego w oparciu o wartości sprawdzone w szkole wieków, ukazujące swą siłę i skuteczność”.
Bo potrzebny jest ład serca, a nie wprowadzanie do agendy debaty publicznej deprecjonowania świętości rodziny i małżeństwa, życia od poczęcia do naturalnej śmierci, wprowadzania apologii destrukcji, bez ładu moralnego, bo ta droga prowadzi donikąd
— powiedział.
Przypomniał, że Polska obchodzi właśnie 15-lecie „obecności państwa polskiego w Unii Europejskiej, która to struktura została zawiązana pod wpływem twórczych refleksji wielkich duchowych przywódców europejskich”.
Wyrosła w imię świadomości, by przezwyciężyć podziały, a także zagoić powojenne rany, by rozbudzić na powrót ducha Europy wspartego o tradycje grecką, rzymską, a nade wszystko zakotwiczyć ją w dziedzictwo chrześcijańskie tworzące wspólnotę europejskich ludów i narodu
— powiedział też metropolita.
Ta obecność w Unii jest czymś naturalnym, acz aktem spóźnionym wobec naszej ojczyzny, bo byliśmy przecież państwem zdradzonym i nie tylko w Teheranie i w Jałcie, zniewolonym decyzją wielkich mocarstw
— mówił też abp. Głódź.
Przecież byliśmy oddzieleni przez 50 lat żelazną kurtyną od zachodnich demokracji i jakże trudno ten czas nadrobić
— podkreślił.
Jesteśmy krajem Unii Europejskiej i chcemy nim być nadal i będziemy nim nadal, bo znamy wartość tej obecności, wartość okupioną krwią, swoistym wianem kultury i tradycji, które wnieśliśmy. I wnosimy także dziedzictwo wieków, depozyt wiary i tradycji, wnosimy wolnościowe przesłanie Solidarności, zespolone z drogą wiary, z dziedzictwem świętego Jana Pawła II - promotora europejskiej jedności wspartej na czytelnym fundamencie moralnym
— powiedział metropolita.
Mszę w Bazylice Mariackiej poprzedziło okazjonalne spotkanie zorganizowane pod pomnikiem króla Jana III Sobieskiego w Gdańsku (w miejscu tym jeszcze przed 1989 r. organizowano manifestacje związane z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja) przez Związek Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej oraz samorządy Gdańska i województwa pomorskiego. W spotkaniu, oprócz przedstawicieli lokalnych władz, wzięła też udział młodzież.
W 1791 roku Polacy uchwalili pierwszą w Europie konstytucję. Dzieło sejmu czteroletniego stało się wielkim zwycięstwem tych, którzy chcieli państwa silnego i nowoczesnego. Było triumfem polskiego konstytucjonalizmu, który gruntownie zmieniał ustrój Rzeczypospolitej, miał stać się podstawą jej naprawy w wymiarze ustrojowym i społecznym, umocnić państwo i tym samym uchronić przed utratą niepodległości
— napisał w liście, który został odczytany pod pomnikiem pomorski marszałek Mieczysław Struk.
Niezależnie od politycznych podziałów i sporów, dzielących nas różnic, w imię hołdu dla dziedzictwa Konstytucji 3 Maja starajmy się szukać drogi do zrozumienia wzajemnych relacji i przezwyciężania uprzedzeń
— napisał też Struk.
Wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk zaznaczył w swoim przemówieniu, że „konstytucja była powołana po to, aby uporządkować prawo w Polsce” i „naprawić ówczesny system Rzeczypospolitej”. Dodał, że konstytucja „jest silna wtedy, kiedy jest przestrzegana”. Przypomniał, że w obecnej konstytucji w artykule wprowadzającym zawarte są prawa podstawowe mówiące o państwie opartym „na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli”.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/445089-abp-glodz-konstytucja-3-maja-to-jeden-z-filarow-historii