Mija pięć lat od kanonizacji Jana Pawła II. Kard. Nycz: Była jakby odpowiedzią na to wołanie "Santo Subito" podczas jego pogrzebu

Pięć lat temu, 27 kwietnia 2014 r. zostali kanonizowani dwaj papieże – nasz rodak Jan Paweł II i Włoch Jan XXIII. Uroczystość odbyła się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, w święto ustanowione przez papieża Polaka.

Jan Paweł II został kanonizowany 9 lat po śmierci i 3 lata po beatyfikacji. Papież Polak Karol Wojtyła kierował Kościołem od 1978 do 2005 r. Był pierwszym od ponad 450 lat biskupem Rzymu niepochodzącym z Włoch. Papież Włoch – Angelo Roncalli zasiadał na Stolicy Piotrowej w latach 1958-1963 jako Jan XXIII. To on zwołał Sobór Watykański II, zwany „wiosną Kościoła”. Zmarł w 1963 r. Został kanonizowany pół wieku po śmierci i trzynaście lat po beatyfikacji.

Święty Jan Paweł II był najbardziej znanym i największym z Polaków, a jego pontyfikat miał ogromny wpływ na naszą historię – historię naszego państwa, jak i osobiste historie poszczególnych obywateli. Słowa przez niego wypowiedziane wciąż brzmią w naszych sercach, nie pozwólmy, by zostały zapomniane – również dziś są bardzo aktualne i potrzebne

— powiedział PAP rzecznik episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.

Kanonizacja papieża Jana Pawła II odbyła się 27 kwietnia 2014 r. wraz z kanonizacją Jana XXII. Uroczystej mszy św. kanonizacyjnej obu papieży na pl. św. Piotra w Rzymie przewodniczył papież Franciszek, a koncelebrowało ją około 150 kardynałów i 700 biskupów z całego świata, w tym emerytowany papież Benedykt XVI.

Uroczystości zgromadziły w Watykanie 800 tys. wiernych i wiele tysięcy Polaków. Uczestniczyli w niej prezydenci, premierzy i oficjalne delegacje z prawie stu krajów, przedstawiciele innych wyznań i religii. Było to wydarzenie bez precedensu – uznani za świętych zostali jednocześnie dwaj papieże. Ponadto po raz pierwszy w historii mszę kanonizacyjną odprawili dwaj żyjący papieże – obecny Franciszek i emerytowany Benedykt XVI. Nowych świętych ogłosił papież Franciszek.

„Orzekamy i stwierdzamy, że błogosławieni Jan XXIII i Jan Paweł II są świętymi i wpisujemy ich do katalogu świętych, polecając, aby odbierali oni cześć jako święci w całym Kościele. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”

— powiedział papież Franciszek. W homilii papież podkreślił, że obaj kanonizowani „nie wstydzili się ran Chrystusa i nie gorszyli się Jego krzyżem”, że „byli to dwaj ludzie mężni, pełni szczerości Ducha Świętego”. Podkreślił jednocześnie, że „byli kapłanami, biskupami i papieżami dwudziestego wieku. Poznali jego tragedie, ale nie byli nimi przytłoczeni. Silniejszy był w nich Bóg; silniejsza była w nich wiara w Jezusa Chrystusa”. Przedstawił nowych świętych jako ludzi „żywej nadziei”.

Franciszek nazwał Jana Pawła II „papieżem rodziny” i przypomniał, że tak właśnie chciał być zapamiętany. Zwrócił uwagę, że to szczególnie ważne w związku z synodem na temat rodziny, który miał rozpocząć się pół roku później, w październiku 2014 r.

Papież zwrócił uwagę na bogactwo dziedzictwa nauki społecznej Jana Pawła II i na jego wyjątkową aktualność.

„Wystarczy pomyśleć o słowie kluczu jego nauczania, czyli +solidarności+. To słowo, które ktoś mógłby uznać za przemijające, ale także dzisiaj zachowuje ono całą swoją profetyczną siłę”

— podkreślił.

Nadzieje wiernych, że papież Polak zostanie uznany za świętego jak najszybciej, były widoczne już podczas jego ceremonii pogrzebowej 8 kwietnia 2005 r. Zgromadzeni wówczas na placu św. Piotra wznosili transparenty z napisem „Santo subito”, czyli „Święty natychmiast”. Papież Benedykt XVI odpowiedział na wołanie wiernych i 13 maja 2005 r. ogłosił przyspieszenie procesu beatyfikacyjnego. Korzystając z przysługującego mu prawa, zrezygnował z zasady pięciu lat, które muszą upłynąć od śmierci kandydata na ołtarze.

Pierwszy, diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II rozpoczął się w 2005 r. i trwał 2 lata. Potem był drugi, tak zwany „rzymski etap” procesu. Po dwóch latach prac została uznana heroiczność cnót Jana Pawła II, a papież Benedykt XVI podpisał dekret w tej sprawie. Następnie Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych uznała za cud uzdrowienie francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona, na którą również cierpiał papież. W styczniu 2011 r. został ogłoszony dekret papieski, a potem data beatyfikacji.

Uroczystość beatyfikacji Jana Pawła II odbyła się 1 maja 2011 r., w Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Przy aplauzie półtora miliona wiernych, papież Benedykt XVI ogłosił swojego poprzednika na Stolicy Piotrowej błogosławionym. Mszę beatyfikacyjną w Watykanie koncelebrowało kilka tysięcy kardynałów, arcybiskupów i biskupów z całego świata. W homilii Benedykt XVI przypomniał, że już w dniu pogrzebu Jana Pawła II było widoczne oczekiwanie na szybkie wyniesienie papieża Polaka na ołtarze.

Po beatyfikacji rozpoczął się proces kanonizacyjny. Przełomem była w nim decyzja papieża Franciszka z 5 lipca 2013 r. o uznaniu cudu przypisywanemu wstawiennictwu Jana Pawła II. Przypadek uzdrowienia niewytłumaczalnego z punktu widzenia medycyny badała Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych.

Uznanie cudu za wstawiennictwem Jana Pawła II otworzyło drogę do kanonizacji. Kilka miesięcy później, podczas konsystorza 30 września 2013 r., papież Franciszek poinformował, że razem z Janem Pawłem II zostanie ogłoszony świętym Jan XXIII. Wyznaczył kanonizację na 27 kwietnia 2014 r. – Niedzielę Miłosierdzia Bożego.

Czasem widać, że wymagania Jana Pawła II względem młodzieży były wysokie, a nawet najwyższe, ale w dalszym ciągu jest dla nich solą w wierze i w życiu

— podkreślił prezes zarządu Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” ks. Dariusz Kowalczyk z okazji przypadającej w sobotę piątej rocznicy jego kanonizacji.

Jako fundacja przygotowaliśmy na kanonizację unikatowe wydanie albumu, gdzie znalazły się tzw. trzy P, czyli postanowienia, podziękowania i prośby przez wstawiennictwo Jana Pawła II. Tych wpisów zebraliśmy od Polaków z całego świata kilkadziesiąt tysięcy. To zostało wydrukowane emikrodrukiem w pięknej obwolucie z białej skóry. I to zawieźliśmy na kanonizację

— przypomniał ks. Kowalczyk.

Sądzę, że te wpisy są świadectwem, kim był i kim jest Jan Paweł II dla nas, nie tylko jako sławny Polak na całym świecie, ale przede wszystkim jako głowa Kościoła, który wyniósł polskość na arenie międzynarodowej wraz ze świętością, one procentują

— dodał.

Podkreślił też, że przemiany, które zapoczątkował Jan Paweł II, one w dalszym ciągu się dokonują.

Dzisiaj, w dobie masowej kultury, trudno się słucha papieża, bo proponuje zupełnie inne wartości, niemniej, wcześniej czy później człowiek zatęskni za tymi najwyższymi wartościami. I wtedy bardzo chętnie wróci do papieskiej myśli, do jego słów i gestów

— zaznaczył ks. Kowalczyk.

Dodał, że młodzi podkreślają, że „miało się kontakt z człowiekiem Bożym, że on był przesiąknięty Bogiem i doświadczeniem Boga, że mógł się tym dzielić z całym światem. I dlatego był tak wielkim autorytetem”.

Nawiązując do sztuki Karola Wojtyły „Brat naszego Boga”, ks. Kowalczyk podkreślił, że dziś „możemy powiedzieć, że był on bratem Boga” „I dlatego był i jest takim autorytetem” – ocenił ks. Kowalczyk.

Kanonizacja Jana Pawła II stała się szybko i była jakby odpowiedzią na to wołanie „Santo Subito” („Natychmiast Święty”) podczas jego pogrzebu na placu Św. Piotra, zostało uwiecznione - powiedział PAP kard. Kazimierz Nycz z okazji przypadającej w sobotę piątej rocznicy kanonizacji.

Dodał, że najpierw była szybka beatyfikacja przez papieża Benedykta XVI, a potem kanonizację przez papieża Franciszka w Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia 2014 roku.

Sądzę, że jest to powód do radości i dziękczynienia, że w ten sposób Kościół uznał tę drogę do świętości Jana Pawła II, a jednocześnie dał nam wszystkim patrona, przewodnika, który wstawia się za nami, który jest dla nas przykładem i wzorem. Możemy go naśladować w wielu wymiarach jego życia, zarówno w jego relacji do Pana Boga, ale także w tych wszystkich cnotach, które praktykował w swoim życiu - takie, które są do naśladowania przez każdego z nas, bo każdy z nas ma swoją drogę powołania. Stąd też niech ten dzień będzie okazją do wdzięczności Panu Bogu za św. Jana Pawła II, okazją do tego, żeby zbliżyć się do jego osoby i jego życia

— podkreślił w rozmowie z PAP metropolita warszawski kard. Nycz.

Przypomniał jednocześnie, że 18 maja rozpoczyna rok 100-lecia urodzin Jana Pawła II.

To jest wspaniała okazja do tego, żeby w różnych miejscach, przy różnych okazjach w parafiach, w osobistym życiu sięgnąć po dokumenty Jana Pawła II, żeby je przeczytać i przybliżyć sobie przez cały ten rok postać i osobę wielkiego papieża Jana Pawła II

— powiedział kard. Nycz.

Dodał, że w tym roku przeżywamy 40-lecie pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, która była „pielgrzymką kluczową, bardzo ważną i ona w jakiś sposób znaczący zdecydowała o tym, co się potem działo w Polsce, żebyśmy tę pielgrzymkę wspominali przede wszystkim poznając i przybliżając sobie osobę Jana Pawła II”.

Poinformował jednocześnie, że w Warszawie poświęcony będzie temu 2 czerwca Dzień Dziękczynienia i będziemy w tym dniu dziękować Panu Bogu razem za dwóch wielkich pasterzy: św. Jana Pawła II i sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.

Na tej pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Polski kard. Wyszyński był razem z papieżem. Ta pielgrzymka łączy te dwie wielkie postacie. I oni razem w okresie trudnego czasu komunizmu prowadzili Kościół i byli jego wielkimi pasterzami. I dlatego trzeba poznawać życie jednego i drugiego, trzeba starać się naśladować to życie przez nas wszystkich, a równocześnie przez wstawiennictwo św. Jana Pawła II i powolutku przez sługę Bożego kard. Wyszyńskiego modlić się do Pana Boga i wielbić Go w swoich świętych

— podkreślił kard. Nycz.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Ks. prof. Bortkiewicz: Jesteśmy świadkami radykalnego zaniku pamięci zbiorowej o Janie Pawle II i jego nauczaniu

kpc/PAP