Św. Jan Paweł II pokazuje to, co jest najlepsze w nas Polakach. Czujemy, że jest on bliski każdemu z nas - powiedział rzecznik KEP ks. Paweł Rytel-Andrianik w 14. rocznicę śmierci papieża Polaka.

CZYTAJ WIĘCEJ: 14 lat temu świat zalał się łzami. Rocznica odejścia do Domu Ojca papieża Jana Pawła II

Rzecznik Episkopatu podkreślił w wypowiedzi zamieszczonej na stronie internetowej biura prasowego KEP, że św. Jan Paweł II bardzo kochał ojczyznę. Przypomniał też jego słowa o tym, że Polska jest „matką szczególną” - „niełatwe są jej dzieje zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci, jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi, dlatego też ma prawo do miłości szczególnej” - mówił papież.

On uczył nas prawdziwego patriotyzmu

—powiedział rzecznik Episkopatu.

Jak zauważył, św. Jan Paweł II, uczył też pełnego otwartości podejścia do drugiego człowieka.

To właśnie on pisał w jednej ze swoich książek, że kiedy spotyka kogoś, to już modli się w intencji osoby, którą spotka za chwilę

—podkreślił ks. Rytel-Andrianik.

Dodał, że św. Jan Paweł II jest szczególnym darem dla naszego kraju nie tylko dlatego, że rozsławił Polskę na całym świecie.

Chodzi o to, że on pokazuje to, co jest najlepszego w nas Polakach

—powiedział rzecznik Episkopatu.

Przypomniał też ostatnie słowa, które św. Jan Paweł II wypowiedział do młodzieży: „Szukałem was, a teraz wy przyszliście do mnie” i podkreślił, że młodzież była zawsze obecna w życiu papieża Polaka, zarówno kiedy był jeszcze księdzem i biskupem, jak i w czasie całego pontyfikatu.

Można by bardzo wiele wspominać i przypominać to, co robił św. Jan Paweł II, ale w momencie wspomnienia jego odejścia do Domu Ojca, każdy z nas myśli o tym, kim był św. Jan Paweł II dla każdego z nas, bo każdy z nas jest z nim związany

—podkreślił rzecznik Episkopatu.

W wypowiedzi dla PAP, rzecznik KEP powiedział, że są daty i godziny, które pamiętają wszyscy. Taką datą jest 2 kwietnia 2005 roku i godzina 21.37.

To data i godzina, której wspomnienie budzi ból, ponieważ odszedł wtedy od nas ktoś bardzo bliski, a z drugiej strony ta data budzi bardzo pozytywne emocje, ponieważ Jan Paweł II oręduje odtąd nam w niebie i mimo że nie ma go na ziemi, to jest z nim wielka łączność duchowa, co myślę wielu z nas odczuwa

—mówił.

Zdaniem ks. Rytla-Andrianika, kiedy wspominamy dzień odejścia papieża Polaka to pamiętamy wielką jedność - „cała Polska połączyła się w tych trudnych momentach odchodzenia papieża. Byliśmy jednością. Dzisiaj to najbardziej pamiętamy - tłumy ludzi były razem pod Oknem Papieskim w Krakowie, tłumy ludzi na Placu Piłsudskiego, tłumy ludzi na Placu świętego Piotra. To był dzień i godzina, które zjednoczyły wszystkich, niezależnie od światopoglądu”.

Rzecznik episkopatu powiedział też, że św. Jan Paweł II - papież Polak „jest ważny dla nas, bo jako Polak rozsławił nasz kraj, ważny dla nas, bo kochał każdego z nas i ktokolwiek go spotkał osobiście albo nawet tylko przejeżdżającego nieopodal podczas swoich pielgrzymek to tę bliskość i miłość odczuł”. Dodał, że „to był człowiek, który łączył”.

Ks. Rytel-Andrianik zwrócił się również z apelem, abyśmy „nie pozwolili sobie zabrać tej jedności, nie pozwolili zabrać sobie pozytywnych uczuć, które towarzyszą nam, gdy mówimy o Janie Pawle II, bo one były prawdziwe”. Przypomnijmy sobie te chwile z 2 kwietnia i pomyślmy, czego by chciał dla nas św. Jan Paweł II. „Na pewno chciałby, byśmy trwali w jedności przy Panu Bogu i przy wierze, nieśli jedność i pokój, a nie podziały i negatywne emocje”.

Rzecznik episkopatu zachęca do sięgnięcia po jego nauczanie, by „on ciągle żył w nas, byśmy pamiętali jego słowa i nauczanie, byśmy w dobie burzenia autorytetów, pielęgnowali w sobie jego autorytet, bo nie ulega wątpliwości, że nim jest dla wielkiej liczby osób na całym świecie”.

kk/PAP