Raport Kościoła w Belgii potwierdza: skandal pedofilski ma charakter homoseksualny

Kilka dni temu Kościół katolicki w Belgii opublikował oficjalny raport na temat molestowania nieletnich przez duchownych w tym kraju. Potwierdził on to, co wcześniej wykazały podobne raporty w Stanach Zjednoczonych, Australii czy Niemczech – przytłaczająca większość przypadków pedofilii (aż 76 proc.) to dzieło homoseksualistów. Biorąc pod uwagę, że ci ostatni stanowią zaledwie 1-2 proc. w skali społecznej, oznacza to olbrzymią nadreprezentację mężczyzn o tych preferencjach seksualnych wśród sprawców wykorzystywania dzieci.

O tym, że skandal pedofilski w Kościele ma podłoże homoseksualne, pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Afera pedofilska jest tak naprawdę aferą homoseksualną

Kolejne badania uniwersyteckie potwierdzają związek między homoseksualizmem a pedofilią

Problem polega na tym, że mimo twardych dowodów na potwierdzenie tej tezy, przedstawionych przez niezależne środowiska naukowe (USA, Niemcy, Belgia) lub państwowy wymiar sprawiedliwości (Australia, Pensylwania), wpływowe środowiska kościelne nie chcą przyjąć tego faktu do wiadomości. W żadnym z wydanych to tej pory dokumentów watykańskich na temat pedofilii wśród duchownych nie pojawia się nawet wzmianka o homoseksualizmie. Zamiast tego forsowana jest teza, że główną przyczynę molestowania nieletnich stanowi klerykalizm. Że jest to problem nie orientacji seksualnej, ale nadużywania władzy (tylko dlaczego ta władza jest nadużywana wobec chłopców a nie dziewczynek, na to nie ma już odpowiedzi).

W najbliższy czwartek w Watykanie rozpocznie się wielka konferencja poświęcona pedofilii w Kościele, na którą Franciszek zaprosił przewodniczących Episkopatów z całego świata. Z dotychczasowych wypowiedzi biskupów wynika, że zetrą się tam dwa stanowiska. Pierwsze (reprezentowane m.in. przez kardynała Gerharda Mullera) mówi, że należy egzekwować obowiązujące oficjalnie prawo kościelne, zawarte w instrukcji Benedykta XVI, by nie przyjmować do seminariów i nie dopuszczać do święceń kapłańskich homoseksualistów. Dokument ten jest jawnie bojkotowany przez biskupów w wielu krajach, którzy nie tylko wyświęcają gejów, ale nawet zachwalają takie postępowanie jako korzystne dla Kościoła. Tym hierarchom z kolei bliższe jest stanowisko (reprezentowane m.in. przez kardynała Blaise’a Cupicha), że jak się zwalczy klerykalizm, to problem pedofilii zniknie. Zobaczymy, który pogląd zwycięży na watykańskim szczycie.