Ta śmierć dotknęła każdego z nas. To, co jest teraz najbardziej potrzebne zmarłemu prezydentowi Gdańska Pawłowi Adamowiczowi i nam wszystkim to modlitwa - mówił w piątek w wywiadzie dla TVP Info rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
W niedzielę wieczorem Pawła Adamowicza zaatakował nożem w Gdańsku 27-letni Stefan W., który podczas finału Wielkiej Oorkiestry Świątecznej Pomocy wtargnął na scenę. Prezydenta przewieziono do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł.
Wiara w Pana Boga daje nam siłę żeby przeżyć ten trudny czas (…). To, co jest teraz najbardziej potrzebne i panu prezydentowi świętej pamięci, i co nas wszystkich łączy to jest to słowo, które jako jedne z pierwszych pojawiło się na Twitterze: modlitwa. To było: modlitwa, prayer, módlmy się w różnych językach
—powiedział ks. Rytel-Andrianik. Jak mówił, pokazuje to, że słowo modlitwa jest pierwszym, które przychodzi do głowy w takich chwilach.
Ta śmierć dotknęła każdego z nas. Zginął na służbie prezydent polskiego miasta. Każdy to przeżywa
—zaznaczył rzecznik KEP. Przypomniał, że zmarły był wiernym, praktykującym katolikiem.
Modlitwa jest pomostem, który pozwala przejść nad nurtem rzeki, która porwała jednego z nas. My, jako katolicy, żegnamy go też jako jednego z nas
—dodał.
Chrześcijanie, katolicy na całym świecie mają jedną prośbę, którą najczęściej powtarzają. To jest ta prośba, która jest zawarta w modlitwie Zdrowaś Maryjo. Tam jest: +Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen+. I tu nie chodzi tylko o godzinę, o 60 minut, tylko o ten czas przejścia. Dlatego bardzo ważną jest nasza modlitwa
—powiedział duchowny.
Wczoraj byłem na Dniu Judaizmu w Łodzi i tam była taka pieśń bardzo biblijna, gdzie padały słowa: +Jaase szalom+, czyli zrób pokój. To znaczy, że pokój nie jest czymś danym, na co oczekujemy, że spadnie nam z nieba jak manna, ale od nas zależy. Ksiądz kardynał Kazimierz Nycz mówił o rachunku sumienia każdego z nas. Możemy dziś pomyśleć czy pomodliliśmy się za świętej pamięci prezydenta naszego polskiego miasta, jaka była nasza reakcja
—mówił ks. Rytel-Andrianik.
Wspomniał też o Jutrzni.
Dziś rano w Jutrzni - to jest taka modlitwa, którą odmawiają księża (…) siostry zakonne, ale także świeccy - są słowa bardzo odpowiadające z listu świętego Pawła Apostoła do Efezjan: +Niech z ust waszych nie wychodzi żadna mowa szkodliwa, ale tylko budująca+
—powiedział.
W piątek w bazylice Mariackiej metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź w Gdańsku odprawił mszę w intencji zamordowanego prezydenta. nabożeństwie rozpoczęło modlitewne czuwanie przy trumnie. Potrwa ono do północy. Wówczas świątynia zostanie zamknięta. W sobotę prezydent Adamowicz zostanie pochowany w bazylice Mariackiej.
Trumna z ciałem prezydenta Gdańska w czwartek po południu została wystawiona w Ogrodzie Zimowym Europejskiego Centrum Solidarności. Ostatni hołd zmarłemu oddało tam 53 tys. osób. W piątek z ESC wyruszył wielotysięczny pochód, który odprowadził trumnę z ciałem prezydenta Adamowicza do bazyliki Mariackiej.
Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. W samorządzie gdańskim zasiadał od początku jego powstania, tj. od 1990 r. W latach 1994-1998 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska.
Polecamy również Państwu program „Kolegium” w telewizji wPolsce.pl.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/430225-ks-rytel-adrianik-adamowiczowi-potrzebna-jest-modlitwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.