Na puste miejsca przy wigilijnych stołach zwracał uwagę w homilii, wygłoszonej na pasterce w katedrze wawelskiej metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. W tym kontekście wspomniał także o tragedii w czeskiej Stonawie, gdzie zginęło 12 polskich górników.
Przybyliśmy na wawelską pasterkę, mając jeszcze w żywej pamięci wigilijne spotkanie z najbliższymi sprzed kilku zaledwie godzin: łamanie się białym opłatkiem, serdeczne spojrzenia, pełne wzajemnego ciepła życzenia, śpiew kolęd w rodzinnym kręgu. A w przypadku niejednego z nas także przeniknięte nostalgią spojrzenia na puste miejsce przy stole
— mówił metropolita krakowski.
W tym kontekście wspomniał o tragedii w czeskiej Stonawie, gdzie w czwartek zginęło 13 górników, w tym – 12 Polaków. Arcybiskup mówił o pustych miejscach przy stołach wigilijnych rodzin górników, którzy ponieśli śmierć pracując w kopalni. Przed czeską kopalnią palą się setki zniczy; ludzie przynieśli też wiązanki kwiatów. Arcybiskup przywołał też słowa z piosenki Beaty Rybotyckiej „Puste miejsce przy stole”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RELACJA. Tragedia w czeskiej kopalni! PILNE: Ratownicy wydobyli na powierzchnię ciała trzech górników
Abp Jędraszewski, nawiązując do historii Polski, zauważył, że w ubiegłych wiekach w wielu polskich domach były puste miejsca przy wigilijnym stole. Tak było – mówił – po klęskach powstań listopadowego i styczniowego. Szczególną uwagę metropolita zwrócił w tym kontekście na losy zesłanych na Syberię.
W Polsce wspominano ich z żywym żalem, głębokim przejęciem i wzruszeniem, próbując wyobrazić i przybliżyć sobie ich sytuację – także dzięki relacjom tych stosunkowo nielicznych rodaków, którym po latach dane było powrócić do stron rodzinnych
— powiedział i nawiązał do obrazu Jacka Malczewskiego „Wigilia na Syberii” z 1892 r.
Malowidło przedstawia polskich zesłańców, którzy szykują się do wigilii, ich talerze jednak są puste, a zamiast białego opłatka mają kawałek czarnego chleba. Metropolita ocenił, że obraz przedstawia ludzką samotność i cierpienie właśnie w tym najważniejszym i najbardziej rodzinnym święcie – w wigilię Bożego Narodzenia.
Znamienne według arcybiskupa było „Orędzie do Duchowieństwa i Wiernych” z grudnia 1918 r., podpisane przez 25 biskupów. Dokument był dziękczynieniem składanym Bogu za wolność Polski, zawierał też program duchowej budowy Polski, której fundamentem miała być wiara w Boga w Trójcy Świętej.
Według metropolity krakowskiego treść „Orędzia” biskupów polskich zachowała aktualność do dziś. Arcybiskup wspomniał m.in. o konieczności poszanowania dekalogu; konieczności dążenia do duchowej jedności Polaków w obronie fundamentalnych spraw polskiego narodu; konieczności dążenia do sprawiedliwości społecznej i wyrównywania różnic między grupami społecznymi i różnymi regionami Polski.
100 lat temu – mówił arcybiskup – to właśnie „Orędzie” rozbrzmiewało w Boże Narodzenie w kościołach całej Polski. Dziś – zaznaczył metropolita – musimy dziękować Bogu za rok 1918, a także za „wielki pochód ku wolności narodu polskiego”, który został zapoczątkowany przez pierwszą pielgrzymkę do ojczyzny papieża Jana Pawła II w 1979 r.
Przed pasterką na Wawelu abp Jędraszewski spotkał się z krakowianami przed żywą szopką oo. franciszkanów. Szopka przed franciszkańską bazyliką czynna będzie do środy.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/426992-ks-abp-jedraszewski-musimy-dziekowac-za-1918-rok