Prymas Polski abp Wojciech Polak stwierdził w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”, że nie planuje oglądać „Kleru”, gdyż jego wiedza o sytuacji „nie może opierać się na filmie fabularnym”.
Nie planuję. Nie jestem wielkim kinomanem – niestety. Przyznaję, że nie widziałem żadnego filmu pana Smarzowskiego. Próbowałem obejrzeć w telewizji „Drogówkę”, ale po kilkunastu minutach zniechęciła mnie brutalność
—powiedział Prymas Polski.
Duchowny został zapytany, czy „ze względu na sytuację nie powinien się jednak wybrać na ten film”.
Nie wiem. Może. Moja wiedza o sytuacji nie opiera się – i nie może się opierać – na filmie fabularnym
—podkreślił kapłan.
Zdaniem arcybiskupa „Kler” może podzielić Polaków.
Przede wszystkim obawiam się, że film może bardzo podzielić Polaków. Znajdą się grupy, które będą głośno protestować, znajdą się i takie, które będą wykorzystywać film do propagowania antyklerykalizmu
—zauważył abp Polak.
Czego bym oczekiwał? Jeżeli nawet jest to – jak napisał ks. Andrzej Luter – „drogówka w sutannach”, ważną rzeczą jest, abyśmy my – biskupi, ale także cały Kościół – zrozumieli, iż jest to wezwanie do nawrócenia. Taki film jest dla mnie okazją do zastanowienia się nad moją rzeczywistością, nad moją drogą
—dodał Prymas Polski.
To może być rzeczywistość przerysowana, ukazana w karykaturze, ale nie możemy mówić, że jej nie ma. „Kler” jest dla nas wezwaniem do konkretnej pracy nad sobą, nad zmianami naszych postaw, nad byciem bardziej wrażliwymi. Postacie tragiczne, ukazujące uwikłanie w grzech, są zawsze wezwaniem do nawrócenia.
—powiedział arcybiskup.
pc/”TP”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/416294-prymas-polak-nt-kleru-moze-bardzo-podzielic-polakow