W 2009 roku na łamach kwartalnika „Fronda” opublikowałem esej pt. „Wojna Benedykta”, w którym opisywałem m.in. strategię lewicy realizującą program „długiego marszu przez instytucje”, sformułowany jeszcze przed II wojną światową przez Antonio Gramsciego. Projekt polegał on na wnikaniu, przejmowaniu i przekształcaniu od środka szkół, uczelni, czasopism, gazet, teatru, kina, sztuki – po to, by zmienić dominującą kulturę na lewicową.
Pod koniec tekstu napisałem zdanie:
„Długi marsz przez instytucje” zakończy się sukcesem dopiero, gdy nowe wartości przyjmie ostatnia instytucja – Kościół katolicki”.
Wtedy nie słyszałem jeszcze o intelektualnym uczniu Gramsciego – Ernesto Buonaiutim, byłym księdzu, ekskomunikowanym za szerzenie herezji, który przedstawił projekt „wrogiego przejęcia” Kościoła. Zarysowana strategia była analogiczna jak w „długim marszu przez instytucje”, a jej celem było miękkie przekształcenie katolicyzmu w protestantyzm.
Wtedy nie słyszałem jeszcze o Belli Dodd, jednej z najbardziej wpływowych osób w Komunistycznej Partii Stanów Zjednoczonych w latach 1927-1949, która zeznając pod przysięgą w 1953 roku w Senacie USA przed Komisją Śledczą ds. Działalności Antyamerykańskiej powiedziała:
W latach trzydziestych wprowadziliśmy tysiąc stu mężczyzn do kapłaństwa, aby zniszczyć Kościół od wewnątrz. Chodziło o to, aby ci ludzie zostali wyświęceni, a następnie wspięli się po drabinie wpływów i władzy jako prałaci i biskupi.
To nie ja wymyśliłem. To słowa ludzi zaangażowanych w krzewienie lewicowych idei. Oni mówią, że już kilkadziesiąt lat temu został przedstawiony konkretny program (Ernesto Buonaiuti) i już kilkadziesiąt lat temu był on realizowany (Bella Dodd).
Marsz przez instytucje miał być długi. Ale jak długi? Miał przynieść owoce we właściwym czasie. Czy żyjemy już we właściwym czasie?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/414482-czy-kosciol-pada-ofiara-dlugiego-marszu-przez-instytucje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.