Papież Franciszek powiedział w czwartek dziennikarzom, że należy przyjmować tylu migrantów, ilu można - „z cnotą rozwagi”. Papież mówił o tym dziennikarzom podczas konferencji prasowej w samolocie w drodze powrotnej z Genewy do Rzymu.
Papieża zapytano na pokładzie samolotu, czy jego zdaniem „niektóre rządy instrumentalnie wykorzystują dramat” migrantów.
Franciszek przywołał swe wcześniejsze wypowiedzi na temat przyjmowania migrantów i uchodźców.
Kryteria są takie, jakie wymieniałem: przyjmować, chronić, promować, integrować
— wyjaśnił.
Każdy kraj powinien to robić z cnotą właściwą rządzeniu, czyli z rozwagą. Powinien przyjąć tylu, ilu może, ilu można integrować, kształcić, dać pracę. Oto jest spokojny plan w sprawie uchodźców
— dodał papież.
Następnie stwierdził:
Obserwujemy falę, która ucieka przed wojnami i przed głodem w Afryce, przed prześladowaniami na Bliskim Wschodzie.
Włochy i Grecja były nadzwyczaj wielkoduszne w przyjmowaniu
— dodał.
Franciszek wymienił też Turcję, Liban i Jordanię, które także przyjęły uchodźców.
Odnosząc się do procederu przemytu migrantów zaznaczył:
Widziałem fotografie więzień przemytników , którzy od razu oddzielają kobiety i dzieci od mężczyzn. Kobiety i dzieci idą jeden tylko Bóg wie dokąd. Znam przypadek, że przemytnicy zbliżyli się do statku i powiedzieli: „dajcie nam kobiety i dzieci, a zabierzcie mężczyzn”.
Podkreślił, że libijskie więzienia dla tych, którzy zostali zawróceni z wód libijskich są „straszliwe”.
Coś takiego widziało się w obozach w czasie drugiej wojny światowej
— powiedział papież. Wspomniał o przypadkach „okaleczania” ludzi i wrzucania do zbiorowych mogił.
Sprawę obozów-więzień, które znajdują się w Libii, Franciszek uznał za pilnie wymagającą rozwiązania.
Zauważył, że wiele rządów europejskich pracuje nad planem „inteligentnych inwestycji” w krajach Afryki.
Prawda jest taka, że w zbiorowej nieświadomości istnieje brzydkie motto: Afrykę należy wykorzystywać. Mówi się: „To są Afrykanie, to ziemia niewolników”. To musi się zmienić za sprawę planu inwestycji, edukacji, by doprowadzić do rozwoju
— oświadczył papież.
Lud afrykański ma wiele bogactw kulturowych, wielką inteligencję, bardzo inteligentne dzieci
— mówił.
Odnosząc się do polityki zerowej tolerancji prowadzonej przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, w wyniku której dzieci oddzielano od rodziców zatrzymanych na granicy z Meksykiem, papież oznajmił, że zgadza się z tym, co mówią amerykańscy biskupi.
Staję po ich stronie
— dodał nawiązując do słów przedstawicieli episkopatu USA, którzy nazwali to postępowanie „niemoralnym” i „sprzecznym z katolickimi wartościami”.
Franciszek zauważył, że obecny kryzys praw człowieka „widać gołym okiem”.
Trochę mówi się o prawach człowieka, ale wiele grup czy niektóre kraje dystansują się od tego. Nie ma energii, entuzjazmu czy przekonania takiego, jak 20 lat temu
— zauważył.
Dzisiaj prawa człowieka są relatywizowane; także prawo do pokoju jest względne w kryzysie praw człowieka
— ocenił.
Zdaniem papieża wszystkie Kościoły, które „mają ducha pokoju”, powinny działać razem.
Franciszek stwierdził, że jeśli wybuchnie trzecia wojna światowa, nie wiadomo, jaką bronią będzie się ją prowadzić. „Ale jeśli będzie i czwarta, to będzie toczyć się na kije, bo ludzkość zostanie zniszczona” - dodał cytując Alberta Einsteina.
Jesteśmy w kryzysie mediacji, kryzysie nadziei, praw człowieka i kryzysie pokoju
— powiedział.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/400699-wazne-slowa-papieza-ws-migrantow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.