Kilka dni temu pisałem na portalu o monstrualnym fake newsie, jaki sfabrykował prefekt watykańskiego Sekretariatu ds. Komunikacji ks. Dario Vigano, dopuszczając się manipulacji listem Benedykta XVI.
CZYTAJ TAKŻE: Dziennikarze posłuchali Franciszka. Ujawniono gigantycznego fake newsa w Watykanie
Wkrótce po ujawnieniu kompromitującego zdarzenia doszło do tego, czego powszechnie oczekiwano, czyli zwolnienia odpowiedzialnego urzędnika. Ks. Dario Vigano napisał list z prośbą dymisję do Franciszka, a ten ją przyjął.
W swym piśmie były już prefekt nie przeprosił za swe zachowanie ani Franciszka, ani Benedykta XVI, ani odbiorców fałszywego komunikatu. Swą decyzję umotywował tym, że
„w ostatnich dniach pojawiło się wiele kontrowersji związanych z moją pracą, które, wbrew mym intencjom, destabilizują złożone i wielkie dzieło reformy, które powierzyliście mi w czerwcu 2015 roku.”
Dymisja została przyjęta, jednak Franciszek nie zrezygnował z usług ks. Vigano i mianował go doradcą w Sekretariacie ds. Komunikacji. Nowym szefem tej dykasterii – według watykańskich źródeł – może zostać irlandzki biskup Paul Tighe (w latach 2007-2015 sekretarz Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu).
Zdaniem włoskiego watykanisty Riccardo Cascioliego, awantura wokół fake newsa oraz dymisja Vigano przysłoniły rzeczywisty cel manipulacji, jakiej dopuścił się były prefekt Sekretariatu ds. Komunikacji. Chodziło mianowicie o to, by Benedykt XVI legitymizował swym autorytetem teologów, którzy przez całe lata byli zdeklarowanymi przeciwnikami nauki Kościoła wyrażonej przede wszystkim w dokumentach Jana Pawła II. Sam Benedykt XVI wymienił w tym kontekście nazwisko Petera Hünermanna – zaprzysięgłego krytyka encyklik „Humanae vitae” Pawła VI i „Veritatis splendor” Jana Pawła II oraz deklaracji o jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła „Dominus Iesus” ogłoszonej przez Kongregację Nauki Wiary.
Jak zauważył na łamach portalu La Nuova Bussola Quotidiana wspomniany Riccardo Cascioli, innym autorem, którego miał firmować swym imieniem Benedykt XVI, był włoski teolog Aristide Fumagalli, domagający się m.in. zmiany nauczania Kościoła wobec homoseksualizmu i gender.
Intryga została jednak udaremniona, a fake news zdemaskowany. Miejmy nadzieję, że nowy prefekt odbuduje nadwyrężoną wiarygodność watykańskiego Sekretariatu ds. Komunikacji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/387221-odpowiedzialny-za-fake-newsa-prefekt-watykanskiej-dykasterii-stracil-stanowisko