Niedziela wolna od handlu to czas dla rodzin, które stanowią najgłębszy fundament polskiego społeczeństwa - powiedział dziennikarzom przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki w przerwie wtorkowego 378. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski.
Dwa dni po pierwszej niedzieli, w której obowiązywało ustawowe ograniczenie handlu w niedzielę, sprawę skomentował przewodniczący KEP. Jego zdaniem, wolna niedziela „jest prawem każdego człowieka”.
„Myślę, że to, co zostało już częściowo osiągnięte, jest jak najlepszym otwarciem ku temu, żeby nasze społeczeństwo wreszcie zyskało trochę oddechu, żeby mogło świętować i odpocząć. Przede wszystkim, ten czas ma także sens państwotwórczy. To jest czas, żeby rodziny - które przecież stanowią najgłębszy fundament polskiego społeczeństwa - wróciły z powrotem do siebie, odzyskały czas na to, by ze sobą rozmawiać, by się z sobą spotykać, by podejmować wiele ciekawych przedsięwzięć, nie będąc zdeterminowanymi tylko i wyłącznie przez kwestie ekonomiczne” - podkreślił abp Gądecki.
Jego zdaniem, pojawiające się w mediach opinie, że zakaz handlu w niedzielę negatywnie odbije się na kondycji polskiej gospodarki, „to bzdury”.
„Ludzie mają określoną ilość pieniędzy. To, że te pieniądze będą wydawać w sześć, a nie siedem dni, nic nie zmieni, bo więcej niż posiadają, nie będą wydawać. Nie ma co z tego wyprowadzać wniosku o zapaści ekonomicznej Polski” - ocenił przewodniczący KEP.
Metropolita katowicki abp Wiktor Skworc podkreślił w rozmowie z PAP, że w dyskusji o wolnych niedzielach „nie można wszystkiego sprowadzać do pieniędzy”.
„Zresztą człowiek wypoczęty będzie z pewnością lepszym pracownikiem przez pozostałe sześć dni tygodnia i będzie wydajniej pracował” - dodał.
W jego ocenie, nietrafiony jest także argument podnoszony przez przeciwników ustawy, że ogranicza ona wolność Polaków.
„Uważam, że społeczeństwo jest na tyle dojrzałe, że potrafi sobie niedzielę zagospodarować inaczej niż spędzając czas w hipermarkecie: uczestnicząc w wydarzeniach kulturalnych, wypoczywając na łonie natury, czy - co najważniejsze - spędzając czas z najbliższymi i budując w ten sposób więzi rodzinne” - wyjaśnił.
Dodał, że w wielu państwach na Zachodzie są przepisy ograniczające handel w niedzielę i - jak ocenił - jest to całkowicie normalne.
Abp Skworc zaznaczył, że Kościół ubolewa nad tym, że w przestrzeni publicznej pojawiają się głosy zapowiadające, że przepisy wprowadzające zakaz handlu w niedzielę będą masowo łamane lub „obchodzone”.
„Żałuję, że nie dostrzega się wartości, jaką jest duchowość. A przecież człowiek potrzebuje nie tylko materii, ale też duchowego rozwoju” - podkreślił.
Dodał, że propozycją Kościoła na dobre przeżycie niedzieli jest uczestnictwo we mszy św., która jest „budowaniem wspólnoty między Bogiem a człowiekiem i między ludźmi”.
„To bardzo ważne, żeby więzi społeczne i rodzinne były umacniane także w tym kontekście religijnym” - ocenił.
Ustawa ograniczająca handel w niedziele weszła w życie 1 marca br. Zakłada ona, że w tym roku, w każdym miesiącu, będą dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia. Od 1 stycznia 2019 r. będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu - ostatnia, a od 1 stycznia 2020 r. będzie obowiązywał zakaz handlu we wszystkie niedziele, z wyjątkiem siedmiu w roku.
Ustawa dopuszcza handel: w piekarniach, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach, w zakładach pogrzebowych, w sklepach z pamiątkami, w sklepach z prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, placówkach pocztowych.
PAP/Iwona Żurek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/385757-wazne-slowa-abp-gadeckiego-wolne-niedziele-to-szansa-by-nasze-spoleczenstwo-wreszcie-zyskalo-troche-oddechu