Nie tylko katolicy świeccy w Polsce, lecz także na Ukrainie stają w obronie odwiecznego nauczania Kościoła w sprawie nierozerwalności i jedności małżeństwa. Zainicjowali oni – podobnie jak niedawno stało się to w naszym kraju – akcję zbierania podpisów pod listem do swych biskupów z prośbą o potwierdzenie doktryny Kościoła w tej kwestii. Pismo takiej treści zatytułowane „Ucraina pro familia est” wysłali do hierarchów, którzy na 50. sesji plenarnej Konferencji Episkopatu Ukrainy mają obradować nad problemem, jak papieską adhortację „Amoris Laetitia” implementować do praktyki duszpasterskiej.
Świeccy proszą dostojników, by ci potwierdzili, że Magisterium Kościoła w tej sprawie obowiązuje nadal. Ich zaniepokojenie wywołały bowiem oświadczenia episkopatów Niemiec, Belgii, Argentyny czy Malty, które otworzyły drogę do Komunii dla osób rozwiedzionych i utrzymujących relacje seksualne w ponownych związkach.
Sygnatariusze listu poprosili też biskupów, by podtrzymali oni dotychczasowe nauczanie Kościoła wyrażone w encyklice bł. Pawła VI „Humanae Vitae” z 1968 roku. W tym wypadku chodzi o potwierdzenie zakazu stosowania antykoncepcji. Najprawdopodobniej ukraińscy wierni obawiają się, że wkrótce także ten element katolickiego nauczania może zostać publicznie podważony. W tym roku obchodzona będzie bowiem 50. rocznica ogłoszenia przez Pawła VI wspomnianej encykliki. Z tej okazji w Watykanie powstała specjalna komisja, która ma dokonać nowego odczytania „Humanae Vitae” w świetle „Amoris Laetitia”. Niektórzy członkowie tej komisji wypowiadają się już publicznie za zniesieniem zakazu antykoncepcji. Można więc spodziewać się, że także w tej kwestii dotychczasowa nauka Kościoła zostanie zakwestionowana.
Ukraińska akcja pokazała, że katolikom świeckim w tym kraju jest bliżej do chrześcijan w Polsce niż na Zachodzie. Przypomnijmy, że Komitet Centralny Katolików Niemieckich, czyli coś w rodzaju oficjalnej reprezentacji niemieckiego laikatu, wezwał ostatnio Kościół do błogosławienia par homoseksualnych. Postulat ten poparli już niektórzy biskupi niemieccy, np. wiceprzewodniczący tamtejszego Episkopatu arcybiskup Franz-Josef Bode. Trudno wyobrazić sobie, by w podobnym duchu wypowiedział się któryś z hierarchów w Polsce lub na Ukrainie.
Ukraińska inicjatywa pokazała też, że polscy katolicy świeccy mogą ustanawiać wzorce do naśladowania dla wierzących w innych krajach. Tak było np. z modlitewną akcją „Różaniec do Granic”, która została podchwycona w kilku państwach zachodnich. Tak jest też obecnie. Prośba do biskupów wyrażona w piśmie „Ucraina pro familia est” przypomina bowiem wcześniejszy list „Polonia semper fidelis”, pod którym zebrano ponad 140 tysięcy podpisów.
Teraz pozostaje tylko czekać na głos biskupów. Instrukcje Episkopatów Polski i Ukrainy spodziewane są w najbliższym czasie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/384742-ukrainscy-katolicy-podobnie-jak-polscy-apeluja-do-swych-biskupow-w-sprawie-amoris-laetitia