Ks. kardynał Robert Sarah prefekt Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny w konferencji wygłoszonej w parafii Notre-Dame de Stockel wskazał na kryzys współczesnego Zachodu. W ocenie hierarchy Kościoła katolickiego głównym źródłem kryzysu, jaki dotyka współczesny świat jest odrzucenie Boga.
Na Zachodzie dla wielu ludzi Bóg umarł. To myśmy Go zabili. Prawdziwy kryzys, jaki przechodzi dzisiejszy świat, nie jest w istocie kryzysem ekonomicznym czy politycznym, nie jest w istocie kryzysem ekonomicznym czy politycznym, nie, ale jest kryzysem wiary w Boga
— mówił ks. kardynał Sarah.
Stwierdził, że kryzys Zachodu nie jest niczym nowym, trwa bowiem od dawna.
Od ponad stu lat Europa przechodzi bezprecedensowy kryzys cywilizacyjny
— ocenił.
Kryzys ten nie jest więc czymś nowym, ale nieustannie się pogłębia, wyostrza i niszczy wszelkie odniesienie do Boga
— podkreślił.
Kardynał podkreśla, że kryzys, który występuje w różnych dziedzinach życia ludzkiego, czy to w relacjach społecznych, gospodarczych czy politycznych będzie trwał, jeżeli nie poprawimy naszych relacji z Bogiem.
Same ludzkie środki, same negocjacje polityczne czy dyplomatyczne nie są w stanie dokonać jedności, wprowadzić pokoju między ludźmi, gdyż od chwili grzechu pierworodnego w głębi ludzkiego serca kryje się wirus niezgody
— wskazał.
ems/Nasz Dziennik
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/382073-znamienne-slowa-kardynala-saraha-na-zachodzie-dla-wielu-ludzi-bog-umarl-to-mysmy-go-zabili