Franciszek przyjął 4 listopada na audiencji dyrekcję i przedstawicieli pracowników międzynarodowej wypożyczalni samochodów Sixt. Wyraził uznanie dla działań podejmowanych przez związaną z tą firmą fundację Drying Little Tears, czyli „Osuszając małe łzy”, która pomaga potrzebującym dzieciom. Wezwał swych gości, aby nadal to czynili, gdyż „czułość Boga odzwierciedla się w sposób szczególny w niewinnych dzieciach, potrzebujących naszej uwagi i wsparcia”.
Przybyliście do Rzymu, aby spotkać się z Następcą Piotra, któremu w sposób szczególny leży na sercu los najmniejszych i najsłabszych, takich jak dzieci. Ociera nie ich łez za pośrednictwem konkretnych programów pomocowych oznacza przeciwstawianie się kulturze odrzucenia i przyczynianie się do budowania bardziej ludzkiego społeczeństwa
— mówił papież.
Szefowa firmy Regine Sixt przedstawiła mu dzieła miłosierdzia, pełnione za pośrednictwem fundacji przede wszystkim na rzecz dzieci w różnych trudnych sytuacjach.
W odpowiedzi Ojciec Święty zauważył, że dzięki temu „macie okazję realizować w swej pracy zawodowej szlachetne powołanie, stawiając sobie pytania o najszersze znaczenie życia, to znaczy nie poprzestając na sukcesie osobistym lub zysku, ale nieustannie próbując prawdziwie służyć dobru wspólnemu przez mnożenie i czynienie coraz bardziej dostępnymi dla wszystkich dóbr tego świata”.
Franciszek zachęcił uczestników audiencji do dalszego „angażowania się w tę waszą działalność z przekonaniem, że czułość Boga odzwierciedla się w sposób szczególny w niewinnych dzieciach, potrzebujących naszej uwagi i wsparcia”.
ak/KAI
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/365533-papiez-podziekowal-pewnej-firmie-za-jej-pomoc-dzieciom-nadal-osuszajcie-lzy-najmniejszych