Ks. Kazimierz Sowa uparcie trzyma się z dala od archidiecezji krakowskiej, do której miał powrócić po skandalu z ujawnionymi taśmami i za nic w świecie nie chce rozstać się z medialnym i społecznym blichtrem w Warszawie. Nie dosyć, że nadal prowadzi program na antenie TVN24BiS, to ostatnio został „przyłapany” na Stadionie Narodowym z kieliszkiem wina. Jak odpowie krakowska kuria? Wkrótce może zapaść decyzja w jego sprawie – podaje portal tvp.info.
Duchowny oglądał ostatnio mecz Polski z Kazachstanem na Stadionie Narodowym. W jego „towarzystwie” znalazł się między innymi… kieliszek białego wina.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co robił ks. Sowa na Stadionie Narodowym? Odpowiedź nie jest taka oczywista… ZDJĘCIA
Przypomnijmy, że po ujawnieniu taśm z nagraniami rozmów, których jednym z bohaterów był ks. Kazimierz Sowa, duchowny otrzymał od metropolity krakowskiego nakaz powrotu do swojej macierzystej diecezji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wszystko na temat nagrań w restauracji „Sowa&Przyjaciele
Jego wypowiedzi medialne coraz rzadziej mają charakter duszpasterski, a coraz bardziej ograniczają się do komentowania bieżących wydarzeń politycznych
— powiedział w czerwcu portalowi wPolityce.pl ks. Piotr Studnicki, rzecznik prasowy krakowskiej kurii metropolitarnej.
(…) decyzją księdza arcybiskupa, ks. Kazimierz Sowa ma wrócić do archidiecezji krakowskiej do końca czerwca
— dodał wtedy ks. Studnicki.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Zdecydowana reakcja krakowskiej kurii: Ksiądz Sowa wraca do Krakowa i tam zostanie mu wyznaczone zadanie
Z kolei sam bohater taśm nie chciał wówczas komentować zgorszenia, jakie wywołał swoimi politycznymi i nieeleganckimi rozmowami.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Ks. Sowa odpowiada na ujawnione taśmy: „Komentowanie imieninowego spotkania jest dziwne”
Rzecznik Archidiecezji Krakowskiej, komentując obecnie w rozmowie z portalem tvp.info wizytę ks. Sowy na Stadionie Narodowym, stwierdził, że „nie koliduje z faktem, że wrócił do diecezji”.
Nie chcę go w tym momencie bronić, ale to samo w sobie nie jest jeszcze naganne, choć faktycznie budzi pytania
— dodał ks. Piotr Studnicki.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ks. Kazimierz Sowa uparcie trzyma się z dala od archidiecezji krakowskiej, do której miał powrócić po skandalu z ujawnionymi taśmami i za nic w świecie nie chce rozstać się z medialnym i społecznym blichtrem w Warszawie. Nie dosyć, że nadal prowadzi program na antenie TVN24BiS, to ostatnio został „przyłapany” na Stadionie Narodowym z kieliszkiem wina. Jak odpowie krakowska kuria? Wkrótce może zapaść decyzja w jego sprawie – podaje portal tvp.info.
Duchowny oglądał ostatnio mecz Polski z Kazachstanem na Stadionie Narodowym. W jego „towarzystwie” znalazł się między innymi… kieliszek białego wina.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co robił ks. Sowa na Stadionie Narodowym? Odpowiedź nie jest taka oczywista… ZDJĘCIA
Przypomnijmy, że po ujawnieniu taśm z nagraniami rozmów, których jednym z bohaterów był ks. Kazimierz Sowa, duchowny otrzymał od metropolity krakowskiego nakaz powrotu do swojej macierzystej diecezji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wszystko na temat nagrań w restauracji „Sowa&Przyjaciele
Jego wypowiedzi medialne coraz rzadziej mają charakter duszpasterski, a coraz bardziej ograniczają się do komentowania bieżących wydarzeń politycznych
— powiedział w czerwcu portalowi wPolityce.pl ks. Piotr Studnicki, rzecznik prasowy krakowskiej kurii metropolitarnej.
(…) decyzją księdza arcybiskupa, ks. Kazimierz Sowa ma wrócić do archidiecezji krakowskiej do końca czerwca
— dodał wtedy ks. Studnicki.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Zdecydowana reakcja krakowskiej kurii: Ksiądz Sowa wraca do Krakowa i tam zostanie mu wyznaczone zadanie
Z kolei sam bohater taśm nie chciał wówczas komentować zgorszenia, jakie wywołał swoimi politycznymi i nieeleganckimi rozmowami.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Ks. Sowa odpowiada na ujawnione taśmy: „Komentowanie imieninowego spotkania jest dziwne”
Rzecznik Archidiecezji Krakowskiej, komentując obecnie w rozmowie z portalem tvp.info wizytę ks. Sowy na Stadionie Narodowym, stwierdził, że „nie koliduje z faktem, że wrócił do diecezji”.
Nie chcę go w tym momencie bronić, ale to samo w sobie nie jest jeszcze naganne, choć faktycznie budzi pytania
— dodał ks. Piotr Studnicki.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/356573-ks-sowa-nie-chce-rozstac-sie-z-warszawskim-blichtrem-rzecznik-krakowskiej-kurii-wkrotce-w-jego-sprawie-zapadnie-decyzja