Boże Ciało ma wymiar społeczny, bo w procesjach biorą udział katolicy bez względu na preferencje polityczne; to znak, że Chrystus łączy ludzi przez Kościół - mówi w rozmowie z PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Przypadające w czwartek Boże Ciało to jedno z głównych i najbardziej uroczystych świąt katolickich. Kościół w Polsce obchodzi ją w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Najważniejszym punktem tego święta ku czci Najświętszego Sakramentu jest procesja eucharystyczna ulicami miast.
Ks. Rytel-Andrianik ocenił w rozmowie z PAP., że Polacy chętnie w takich procesjach uczestniczą, bo „mamy potrzebę wyznać naszą wiarę publicznie oraz chcemy się poczuć wspólnotą wierzących”. Dodał, że w ten sposób „nie traktujemy wiary jak chusteczki do nosa, którą się skrzętnie chowa, ale jak sztandar, który się niesie z radością”. Dodał, że udział w procesji to także „forma ewangelizacji i dziękczynienia”.
Ks. Rytel-Andrianik wyjaśnił, że świętując Boże Ciało, katolicy wyznają wiarę w to, że „sam Jezus jest obecny w Najświętszym Sakramencie, a podczas mszy św. następuje przeistoczenie, czyli przemiana zwykłego chleba w Ciało Chrystusa. To świętujemy i z tego się cieszymy”. Dodał, że procesje z monstrancją „symbolizują obecność Jezusa Chrystusa pośród ludzi, w ich miejscach zamieszkania, pracy, nauki, rozrywki - czyli w zwyczajnej codzienności”. Przypomniał słowa papieża Jana Pawła II, według którego „ukazują one m.in. pochód Chrystusa przez wieki, solidarnego z dziejami człowieka”.
Boże Ciało - jak podkreślił ks. Rytel-Andrianik - ma także wymiar społeczny, bo w procesjach biorą udział katolicy „bez względu na preferencje polityczne”, dodając, że jest to ważny znak, bo „w ten sposób Chrystus łączy ludzi poprzez posługę Kościoła”.
Zdaniem rzecznika KEP, Polska ma „szczególne miejsce w geografii Eucharystii”, ponieważ - jak przypomniał - w ciągu w ciągu ostatnich lat odnotowano dwa wydarzenia o znamionach cudu eucharystycznego: w Sokółce w 2008 r. i w 2013 r. w Legnicy.
W tych miejscach doszło do podobnych sytuacji. Hostie, które uchroniono przed znieważeniem, pozostawiając w specjalnym naczyniu z wodą, okazały się fragmentami ciała człowieka. I tak np. co do wydarzenia w Legnicy w ostatecznym w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: +W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego (…) ze zmianami, które często towarzyszą agonii. Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki
— przypomniał ks. Rytel-Andrianik. Jego zdaniem, takie wydarzenia umacniają wiarę wielu osób.
W Polsce Boże Ciało jest wolne od pracy. Katolicy w tym dniu mają obowiązek wziąć udział we mszy św.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Boże Ciało ma wymiar społeczny, bo w procesjach biorą udział katolicy bez względu na preferencje polityczne; to znak, że Chrystus łączy ludzi przez Kościół - mówi w rozmowie z PAP rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
Przypadające w czwartek Boże Ciało to jedno z głównych i najbardziej uroczystych świąt katolickich. Kościół w Polsce obchodzi ją w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Najważniejszym punktem tego święta ku czci Najświętszego Sakramentu jest procesja eucharystyczna ulicami miast.
Ks. Rytel-Andrianik ocenił w rozmowie z PAP., że Polacy chętnie w takich procesjach uczestniczą, bo „mamy potrzebę wyznać naszą wiarę publicznie oraz chcemy się poczuć wspólnotą wierzących”. Dodał, że w ten sposób „nie traktujemy wiary jak chusteczki do nosa, którą się skrzętnie chowa, ale jak sztandar, który się niesie z radością”. Dodał, że udział w procesji to także „forma ewangelizacji i dziękczynienia”.
Ks. Rytel-Andrianik wyjaśnił, że świętując Boże Ciało, katolicy wyznają wiarę w to, że „sam Jezus jest obecny w Najświętszym Sakramencie, a podczas mszy św. następuje przeistoczenie, czyli przemiana zwykłego chleba w Ciało Chrystusa. To świętujemy i z tego się cieszymy”. Dodał, że procesje z monstrancją „symbolizują obecność Jezusa Chrystusa pośród ludzi, w ich miejscach zamieszkania, pracy, nauki, rozrywki - czyli w zwyczajnej codzienności”. Przypomniał słowa papieża Jana Pawła II, według którego „ukazują one m.in. pochód Chrystusa przez wieki, solidarnego z dziejami człowieka”.
Boże Ciało - jak podkreślił ks. Rytel-Andrianik - ma także wymiar społeczny, bo w procesjach biorą udział katolicy „bez względu na preferencje polityczne”, dodając, że jest to ważny znak, bo „w ten sposób Chrystus łączy ludzi poprzez posługę Kościoła”.
Zdaniem rzecznika KEP, Polska ma „szczególne miejsce w geografii Eucharystii”, ponieważ - jak przypomniał - w ciągu w ciągu ostatnich lat odnotowano dwa wydarzenia o znamionach cudu eucharystycznego: w Sokółce w 2008 r. i w 2013 r. w Legnicy.
W tych miejscach doszło do podobnych sytuacji. Hostie, które uchroniono przed znieważeniem, pozostawiając w specjalnym naczyniu z wodą, okazały się fragmentami ciała człowieka. I tak np. co do wydarzenia w Legnicy w ostatecznym w orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: +W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego (…) ze zmianami, które często towarzyszą agonii. Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki
— przypomniał ks. Rytel-Andrianik. Jego zdaniem, takie wydarzenia umacniają wiarę wielu osób.
W Polsce Boże Ciało jest wolne od pracy. Katolicy w tym dniu mają obowiązek wziąć udział we mszy św.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/344121-rzecznik-kep-boze-cialo-ma-wymiar-spoleczny-bo-w-procesjach-biora-udzial-katolicy-bez-wzgledu-na-preferencje-polityczne
