Od czasu do czasu powraca kwestia domniemanej czwartej tajemnicy fatimskiej, która jakoby miała być ukrywana przed światem przez Kościół. Pytanie to wypłynęło również przy okazji obchodzonej właśnie setnej rocznicy objawień w Fatimie. Czy jest ono zasadne?
Twierdzenie, że istnieje czwarta tajemnica lub trzecia została ujawniona jedynie częściowo a jej reszta utajniona – oznaczałoby w gruncie rzeczy uznanie, iż św. Jan Paweł II oraz Benedykt XVI okazali się oszustami i celowo wprowadzili wszystkich błąd. Poza tym nie ma żadnych twardych dowodów na istnienie czwartej tajemnicy. Pojawiają się jedynie poszlaki oparte na niektórych wypowiedziach papieskich, z których można domniemywać, że Jan Paweł II wiedział coś więcej niż miałoby to wynikać z samej treści trzeciej tajemnicy.
Z rozmów, jakie przeprowadziłem w Fatimie, wynika, że możliwa jest inna odpowiedź. Otóż kolejni papieże mogli posiadać pewne informacje, które nie były częścią trzeciej tajemnicy fatimskiej, ale zostały im przekazane przez siostrę
Łucję tylko do ich wiadomości. Rozmawiałem z postulatorką procesu beatyfikacyjnego siostry Łucji – siostrą Angelą Coehlo, która powiedziała mi, że wizjonerka z Fatimy prowadziła korespondencję z kilkoma papieżami: od Piusa XI do Jana Pawła II, a poza tym pozostawiła po sobie zbiór liczący 10 tysięcy listów oraz – co najbardziej istotne – swój dziennik liczący 2000 stron. Wiadomo, że portugalska mistyczka do końca życia miała objawienia Matki Bożej i Jezusa, które spisywała w dzienniczku. Przez ostatnich dwanaście lat wszystkie jej pisma były uważnie czytane i analizowane w ramach prowadzonego w diecezji Leiria procesu beatyfikacyjnego. Być może więc, gdy jej zapiski ujrzą światło dzienne, zostaną rozwiane różne wątpliwości dotyczące objawień fatimskich.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/339671-od-czasu-do-czasu-powraca-kwestia-domniemanej-czwartej-tajemnicy-fatimskiej-czy-ona-istnieje