Czy istnieje czwarta tajemnica fatimska?

W związku z wizytą papieża Franciszka w Fatimie z okazji 100-lecia objawień Maryi, powraca w mediach pytanie o pełną treść fatimskich przepowiedni. Czyli o to, czy aby na pewno wiemy już wszystko na ten temat, czy może jednak istnieje jeszcze jedna, czwarta tajemnica fatimska?

Takie pytania stawiano od roku 2000, kiedy Jan Paweł II zdecydował o ujawnieniu światu trzeciej tajemnicy fatimskiej. Wcześniej nie zdecydował się na to ani Paweł VI ani Jan XXIII, mimo że obaj czytali spisane przez siostrę Łucję objawienia.

Trzecia tajemnica bezpośrednio dotyczyła Jana Pawła II: Maryja oznajmiła dzieciom w Fatimie, że jeżeli ludzie się nie nawrócą, będą wiele cierpieć, a wśród nich szczególnych cierpień dozna biskup w bieli, który zostanie zabity. Dziś możemy powiedzieć, że chodziło o Papieża Polaka, który miał zginąć w zamachu 13 maja 1981 roku, dokładnie w rocznicę objawień fatimskich. Cudownie uratowany Papież powiedział później: „Inna ręka strzela, Inna kule nosi”. I zawierzył świat Matce Bożej Fatimskiej, a w 2000 roku ujawnił treść tej tajemnicy.

Od tamtej pory jednak Kościół wciąż przypominał - i czyni to nadal - że misja Fatimy nie została zakończona. I taki właśnie przekaz - być może - rodzi spekulacje o istnieniu jeszcze jednej, czwartej tajemnicy fatimskiej.

Tymczasem sprawa jest jasna: wszystkie tajemnice zostały już ujawnione. Jak podaje KAI, w roku 1960,

„gdy ówczesna Kongregacja Świętego Oficjum przekazała Janowi XXIII zaplombowany plik zawierający pisma siostry Łucji, papież otworzył kopertę w obecności swego spowiednika i substytuta Sekretariatu Stanu, którym był wtedy prałat Angelo Dell’Acqua. I to właśnie on, poza tym, że dla wygody papieża kazał przygotować włoski przekład dokumentów, schował pod kluczem kopię całości”.

Jak zapewnia kard. Giovanni Battista Re, emerytowany prefekt Kongregacji ds. Biskupów,

„to, co ogłosiła w 2000 roku Kongregacja Nauki Wiary, zgadza się dokładnie z tym, co prałat Dell’Acqua zachował w odpisie”.

Poza twardymi faktami, widać też, że przekaz Pani Fatimskiej jest aż nadto wystarczający: wskazała Ona przecież bardzo konkretną drogę ocalenia świata: powrót do modlitwy oraz osobiste nawrócenie. Czy to mało? Zamiast więc upatrywać sensacji i spekulować, czy istnieje czwarta tajemnica fatimska, lepiej skupić się na realizacji tych, które są. Nie ulega wątpliwości bowiem, że pozostają one wciąż aktualne i dotyczą każdego. Dlatego właśnie papież Franciszek udaje się do Fatimy i wynosi na ołtarze dzieci, które doznały objawień.