Ks. Międlar mimo próśb i zakazów przełożonych cały czas wypowiadał się publicznie. Były to wypowiedzi kontrowersyjne i gorszące. Twierdzi jednak, że to on jest bez winy i oskarża hierarchów. O co? Właściwie już o wszystko.

1. Na początek o swoim ciężkim losie. 

Zakneblowano mi usta, zabroniono mi mówić, zabroniono mi głosić Ewangelię Jezusa Chrystusa

— powiedział ks. Międlar w programie Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”.

2. O planach na przyszłość.

Chcę budować Kościół od dołu. Nie jestem poza Kościołem, jestem jego częścią

—podkreślił, nie wyjaśniając jednak dokładnie jak według niego to budowanie ma wyglądać.

3. O rzekomo gnębiącym go Kościele.

W polskim Kościele rządzi lobby homoseksualne. Dobrze wiem, że nie rządzi, ale wywiera naciski.

4. Na temat judaizmu.

Talmud jest księgą pełną nienawiści, służy wynaradawianiu, niszczeniu Kościoła.

5. Na koniec o sobie.

Ja nigdy z Kościoła nie wystąpię. Mam nadzieję, że ta sytuacja sprawi, że jaszcze bardziej przylgnę do Chrystusa.

I jeszcze małe podsumowanie. Ks. Międlar choć dostał szansę na przedstawienie swoich racji i występ w telewizji publicznej, po programie zaatakował także prowadzącego.

Wczoraj w @WartoRozmawiac ciężko było dojść do słowa. Sami widzicie jak PRAWDA działa alergiczne. Nawet na szlachetnego prowadzącego

—napisał na Twitterze.

CZYTAJ TEŻ:

— Gdyby ktoś otrzymał zadanie przeprowadzenia idealnej operacji rozłamowej w Kościele, zastosowałby dokładnie schemat ks. Międlara

— Ks. Międlar u Pospieszalskiego. Bez koloratki, za to z mocnymi zarzutami pod adresem duchownych

ann

Polecamy „wSklepiku.pl”: „Kto się boi prawdy? Walka z cywilizacją chrześcijańską w Polsce” - Barbara Stanisławczyk.