Gniezno: Msza św. w 1050. rocznicę Chrztu Polski z udziałem Pary Prezydenckiej. "Nowy naród Polski powstał na fundamencie chrztu". ZDJĘCIA i WIDEO

Fot. Twitter/ KancelariaPrezydenta
Fot. Twitter/ KancelariaPrezydenta

Musimy być „Kościołem wyjścia” - powiedział kard. Pietro Parolin, papieski legat na uroczystości jubileuszu 1050. rocznicy chrztu Polski.

Przynoszę wam najserdeczniejsze pozdrowienia papieża Franciszka, który jest duchowo obecny wśród nas, zapewnia was o modlitwie i udziela wam swego błogosławieństwa. Za kilka miesięcy, będziecie mieć wielką radość spotkania się z nim podczas Światowych Dni Młodzieży, kiedy Polska otworzy swoje ramiona, aby powitać niezliczonych młodych ludzi z każdego zakątka ziemi. Właśnie dzisiaj świętujemy 1050. rocznicę chrztu Księcia Mieszka I, który odbył się, zgodnie z tradycją, w dniu 14 kwietnia, w Wielką Sobotę, w roku 966. To wydarzenie, jak mówią nam historycy, przyczyniło się do konsolidacji tożsamości i niepodległości ówczesnego Księstwa Polan oraz dało początek stopniowemu procesowi chrystianizacji ludności

—podkreślał legat papieski.

Tegoroczne obchody, są nie tylko okazją do pamięci o przeszłości, ale też inspirują nas i zachęcają do życia i patrzenia w przyszłość z nadzieją i odnowioną wiarą. Krzyż, który misjonarze otrzymają pod koniec tej Eucharystii, przypomina nam, że dzieło ewangelizacji jest teraz bardziej konieczne niż kiedykolwiek w społeczeństwie europejskim, coraz bardziej zlaicyzowanym. Mamy obowiązek, dany nam przez samego Chrystusa, aby nieść dobrą nowinę Ewangelii wszystkim, zwłaszcza tym, którzy są daleko, czują się zmęczeni lub obojętni. Jak mówi papież Franciszek, musimy być „Kościołem wyjścia”; wszyscy jesteśmy wezwani do „wyjścia z własnej wygody i zdobycia się na odwagę, by dotrzeć na wszystkie peryferie potrzebujące światła Ewangelii” (Evangelii gaudium, n. 20)

—mówił.

Na zakończenie Mszy świętej głos zabrał prezydent Andrzej Duda

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda w katedrze w Gnieźnie: Trwajmy w tradycji przodków, w wierze! „Niech Pan Bóg błogosławi mojej Ojczyźnie”. WIDEO

Tegoroczne obchody, są nie tylko okazją do pamięci o przeszłości, ale też inspirują nas i zachęcają do życia i patrzenia w przyszłość z nadzieją i odnowioną wiarą. Krzyż, który misjonarze otrzymają pod koniec tej Eucharystii, przypomina nam, że dzieło ewangelizacji jest teraz bardziej konieczne niż kiedykolwiek w społeczeństwie europejskim, coraz bardziej zlaicyzowanym. Mamy obowiązek, dany nam przez samego Chrystusa, aby nieść dobrą nowinę Ewangelii wszystkim, zwłaszcza tym, którzy są daleko, czują się zmęczeni lub obojętni. Jak mówi papież Franciszek, musimy być „Kościołem wyjścia”; wszyscy jesteśmy wezwani do „wyjścia z własnej wygody i zdobycia się na odwagę, by dotrzeć na wszystkie peryferie potrzebujące światła Ewangelii” (Evangelii gaudium, n. 20).

Dziękczynna Msza św. stanowi centralny punkt rozpoczętych dziś w Gnieźnie rocznicowych obchodów 1050-lecia Chrztu Polski. Jubileuszowa liturgia ma bardzo uroczystą oprawę i obfituje w wiele symboli nawiązujących do wydarzeń zarówno sprzed 1050 laty, jak i sprzed półwiecza, kiedy Kościół w Polsce pod przewodnictwem kard. Stefana Wyszyńskiego świętował Sacrum Poloniae Millenium. Po homilii, którą wygłosi Prymas Polski odśpiewany zostanie hymn Te deum laudanum, który w języku polskim zabrzmiał po raz pierwszy w katedrze gnieźnieńskiej podczas jubileuszu 1966 roku.

Podobnie jak w 1966 roku w czasie Eucharystii używany jest tzw. Kielich Dąbrówki z ok. 1180-1190 roku, jedno z nielicznych zachowanych dzieł polskiego złotnictwa z okresu od X do XIII wieku. Ponadto pastorał kard. Stefana Wyszyńskiego, który Prymas Tysiąclecia podarował katedrze gnieźnieńskiej z okazji pamiętnego Jubileuszu. Historyczną symbolikę mają także białe ornaty uszyte w liczbie 160 specjalnie na uroczystość, których wzór haftu nawiązuje do lednickiej stauroteki – najstarszego relikwiarza na relikwie Drzewa Krzyża odnalezionego na Ostrowie Lednickim.

W czasie liturgii Prymas Polski złoży białe róże na płycie upamiętniającej domniemany pochówek Dobrawy – Matki Chrzestnej Polski, tak, jak uczynił to przed półwieczem jego poprzednik Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński. Płyta znajduje się w posadzce prezbiterium, przed konfesją św. Wojciecha. O uroczystościach z 1966 roku przypomina także obecny od wczoraj w Gnieźnie obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który w katedrze gnieźnieńskiej ustawiono w tym samym miejscu, co 50 lat temu – przed cokołem, na którym spoczywa srebrna trumna z relikwiami św. Wojciecha. Tłem na wizerunku jest biało-czerwona flaga zawieszona za konfesją św. Wojciecha.

Ważnym i symbolicznym momentem trwającej w Gnieźnie liturgii będzie odnowienie chrzcielnych przyrzeczeń oraz nałożenie krzyży misyjnych 37 misjonarzom i misjonarkom udającym się na misje. Misjonarze ci są wyrazem wdzięczności za łaskę chrztu świętego oraz znakiem żywotności polskiego Kościoła.

CZYTAJ TAKŻE: „Chrześcijaństwo niesie w sobie autentycznie wyzwalająca moc” - poruszająca homilia Prymasa Polski

KAI/mall


Polecamy „wSklepiku.pl”: „966. Chrzest Polski” - Krzysztof Ożóg.

W tej pięknie wydanej i bogato ilustrowanej książce autor przedstawia nam nie tylko okoliczności przyjęcia chrztu przez polskiego władcę i jego otoczenie, ale także złożony proces ewangelizacji i chrystianizacji społeczeństwa, budowy struktur Kościoła i włączania się Polski w życie chrześcijańskiej Europy.

Książkę poprzedza wstęp Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.