Abp Głódź odpowiada mówiącym o „sekcie smoleńskiej”: „To nie sekta – to szeroka wspólnota tych, którzy pamiętają”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Spoiwem życia narodów jest pamięć - mówił abp Sławoj Leszek Głódź podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice mariackiej, w 6. rocznicę tragedii pod Smoleńskiem. Metropolita gdański podkreślił, że „Kościół otwiera swoje ramiona dla wszystkich, nie różnicuje wedle politycznych sympatii i antypatii, zaprasza na modlitwę pamięci i wyciąga współczującą dłoń”.

Publikujemy homilię arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, metropolity gdańskiego, wygłoszoną 10 kwietnia w bazylice mariackiej podczas Mszy św. w 6. rocznicę tragedii pod Smoleńskiem.

Ekscelencje Księża Biskupi!

Bracia Kapłani z Księdzem Prałatem Ireneuszem, Proboszczem Bazyliki Mariackiej! Drogie Rodziny Ofiar Tragedii Smoleńskiej i Rodziny Katyńskie, pielęgnujące pamięć o tamtej strasznej zbrodni dokonanej przed 76. laty! Czcigodni Weterani ofiarnej, żołnierskiej służby Niepodległej! Związkowcy z „Solidarności”, stojący na straży etosu polskiej pracy!

Bracia i Siostry, którzy przyszliście tu w imię pamięci o tragedii smoleńskiej i Zbrodni Katyńskiej, wydarzeniach, które wciąż stanowią krwawiącą ranę polskiej historii i narodowej pamięci!

W trzecią Niedzielę Wielkanocną Kościół podażą śladami Zmartwychwstałego Pana. Słuchając czytanej dziś Ewangelii według św. Jana, towarzyszymy spotkaniu Zmartwychwstałego z Jego uczniami. Po dramatycznych wydarzeniach Wielkiego Tygodnia powrócili do swych dawnych zajęć. Zarzucili sieci w toń Jeziora Tyberiadzkiego, bowiem byli rybakami. Słuchamy opowieści o rozpoznaniu w Nieznajomym Zmartwychwstałego Pana. O porannym posiłku Jezusa ze swymi uczniami po udanym połowie. O ponownym naznaczeniu Piotra tym, który ma stać się pasterzem Jezusowych owiec i baranków – Ludu Bożego Nowego Testamentu.

Wkrótce zarówno Piotr jak i pozostali uczniowie Jezusa rzucą rybackie sieci, staną się rybakami ludzi. Ich wzorem na służbę w Winnicy Pańskiej pójdą papieże – następcy św. Piotra, biskupi – następcy apostołów. Ich współpracownicy – kapłani. Od dwóch tysięcy lat trwa ich dobry, obfity łów.

Za kilka dni obchodzić będziemy 1050. rocznicę dnia, kiedy ten Boży, dobry łów, rozpoczął się na ziemi praojców naszych. Kiedy w sieć chrztu świętego został złowiony książę Mieszko i jego najbliżsi.

Także i my wszyscy, zgromadzeni dziś w Bazylice Mariackiej, znaleźliśmy się – poprzez sakrament chrztu świętego – w tej Bożej sieci Kościoła i katolickiej wspólnoty wiary. Na nasze doczesne życie i na wieczność, która jest obiecanym darem Chrystusa. „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (J 10, 9).

12 ... 6
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.