Tworzymy białe małżeństwo, nawróciliśmy się. Poznaliśmy co to jest prawdziwa miłość. WIDEO

Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com
Fot.zdjęcie ilustracyjne freeimages.com

Związek niesakramentalny jest częścią kościoła, ale ich grzechu nie można pudrować. Takie pary muszą odpowiedzieć sobie na pytanie jaka jest ich relacja z Chrystusem. Źródłem kłopotów w naszym życiu jest to, że zaniedbaliśmy, albo straciliśmy relację z Jezusem Chrystusem

—mówił w „Expressie Synodalnym” w Salve.tv o. Jacek Szymczak, dominikanin.

Okazuje się, że pary żyjące w związku niesakramentalnym, naprawiając relację z Chrystusem, mając wsparcie wspólnoty, mogą podejmować heroiczne decyzje i szczęśliwie żyć razem w czystości.

Poznaliśmy co to jest prawdziwa miłość, bo do tej pory miłość była oparta na seksualności. Wcześniej uważaliśmy, że jeżeli dwie osoby siebie pragną i zbliżają się do siebie to łączy ich miłość. Po nawróceniu, spowiedzi okazało się, że potrafimy naprawdę i w pełni kochać siebie i innych. To łatwiejsze niż mogłoby się wydawać, tylko dwie osoby muszą sobie w tym pomagać

—opowiadał w Salve.tv Mariusz Sztompka ze Wspólnoty Woda Życia, żyjący ze swoją drugą żoną w białym małżeństwie.

Byłem niedojrzały do związku. Moje pierwsze małżeństwo nie udało się przez wiary i brak Chrystusa w codziennym życiu. Chodziłem do kościoła tylko w czasie Wielkanocy i Bożego Narodzenia, w ciągu roku Jezus Chrystus był niepotrzebny…. Moje pierwsze małżeństwo opierało się na dyskotekach, seksie, zakupach i konsumpcji, ale duchowo związek był bardzo słaby

—opowiadał Mariusz Sztompka.

Po rozpadzie małżeństwa dowartościowywałem się wchodząc w grzech. Miałem różne związki. Chciałem udowodnić sobie, że nie jestem nieudacznikiem

— mówił.

Jezus odpowiada na pytania, które mu się zadaje. Odpowiada na prośby jakie mu się przedstawia. Kilka lat po rozwodzie wszedłem w związek z Halinką. Każde z nas było po rozwodzie i mieliśmy po jednej córce z poprzednich związków. Dobrze nam się wiodło, ale dawała się nam we znaki pustka wewnętrzna.

Para, jak przyznaje Mariusz Sztompka, doświadczyła w swoim życiu działania Ducha Świętego.

ann/Salve.tv

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych