Dementuje również plotki, jakoby papież złagodził stanowisko w sprawie aborcji.
Ojciec św. jedynie ułatwił, w Roku Miłosierdzia, możliwość otrzymania rozgrzeszenia i przystąpienia do spowiedzi dla osób, które brały udział w zabiciu nienarodzonego dziecka. Ocena samego grzechu jest wciąż jednoznaczna. Kościół zdaje sobie sprawę z powagi grzechu, w wyniku którego człowiek traci życie
— dodaje abp Hoser.
Postulaty uzasadniania związków homoseksualnych w nauce Kościoła określa mianem „ekwilibrystyki doktrynalnej”.
Po pierwsze, związki jednopłciowe w ogóle nie podpadają pod definicję małżeństwa. Nie można ich nazwać małżeństwem, bo nie spełniają wymogów małżeństwa, które jest z definicji heteroseksualne
— wyjaśnia abp Hoser w „Naszym Dzienniku”.
Po drugie, związki homoseksualne, które mają także charakter współżycia płciowego, są związkami grzesznymi. Akty homoseksualne są niezgodne z ludzką naturą. To są rzeczy niepodpadające pod jakąkolwiek akceptację. Taka jest nauka Kościoła, taka jest nauka Pisma Świętego
— przypomina.
W wywiadzie dla „SE” pojawia się jeszcze wątek ks. Wojciecha Lemańskiego. Ksiądz arcybiskup zapytany o to, jaki obecnie jest status ks. Lemańskiego, odpowiada:
Dokładnie nie wiem, bo sprawa jest w toku. Odwołań złożył wiele, nie wszystkie zostały ostatecznie rozpatrzone. Czekam na decyzję Stolicy Apostolskiej. Mam nadzieję, że ta bolesna dla wszystkich, niepotrzebna i mało budująca sytuacja znajdzie szczęśliwe rozwiązanie i że jedność kościelna zostanie przywrócona
— podsumowuje abp Henryk Hoser.
bzm/se.pl/”Nasz Dziennik”
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dementuje również plotki, jakoby papież złagodził stanowisko w sprawie aborcji.
Ojciec św. jedynie ułatwił, w Roku Miłosierdzia, możliwość otrzymania rozgrzeszenia i przystąpienia do spowiedzi dla osób, które brały udział w zabiciu nienarodzonego dziecka. Ocena samego grzechu jest wciąż jednoznaczna. Kościół zdaje sobie sprawę z powagi grzechu, w wyniku którego człowiek traci życie
— dodaje abp Hoser.
Postulaty uzasadniania związków homoseksualnych w nauce Kościoła określa mianem „ekwilibrystyki doktrynalnej”.
Po pierwsze, związki jednopłciowe w ogóle nie podpadają pod definicję małżeństwa. Nie można ich nazwać małżeństwem, bo nie spełniają wymogów małżeństwa, które jest z definicji heteroseksualne
— wyjaśnia abp Hoser w „Naszym Dzienniku”.
Po drugie, związki homoseksualne, które mają także charakter współżycia płciowego, są związkami grzesznymi. Akty homoseksualne są niezgodne z ludzką naturą. To są rzeczy niepodpadające pod jakąkolwiek akceptację. Taka jest nauka Kościoła, taka jest nauka Pisma Świętego
— przypomina.
W wywiadzie dla „SE” pojawia się jeszcze wątek ks. Wojciecha Lemańskiego. Ksiądz arcybiskup zapytany o to, jaki obecnie jest status ks. Lemańskiego, odpowiada:
Dokładnie nie wiem, bo sprawa jest w toku. Odwołań złożył wiele, nie wszystkie zostały ostatecznie rozpatrzone. Czekam na decyzję Stolicy Apostolskiej. Mam nadzieję, że ta bolesna dla wszystkich, niepotrzebna i mało budująca sytuacja znajdzie szczęśliwe rozwiązanie i że jedność kościelna zostanie przywrócona
— podsumowuje abp Henryk Hoser.
bzm/se.pl/”Nasz Dziennik”
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/267279-abp-hoser-przed-synodem-o-rodzinie-nie-wolno-zatracic-nic-z-dorobku-sw-jana-pawla-ii?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.