Kiedy decyzja o cudzie ks. Popiełuszki?

Komisja diecezjalna jedynie zbiera dokumentację potwierdzającą cud, ale nie wypowiada się na temat jego uznania. Tego może dokonać dopiero watykańska Kongregacja, która zbada dokumentację pod kątem medycznym, jak też pod kątem roli wstawiennictwa bł. ks. Jerzego.

Dziś, dokładnie w trzecią rocznicę uzdrowienia, nastąpi publiczne, uroczyste zakończenie diecezjalnego etapu procesu o uznanie cudu za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W uroczystości weźmie udział uzdrowiony François Audelan (58 lat) wraz z żoną i rodziną (ma trzy dorosłe córki), ks. Bernard Brien, który modlił się nad chorym 14 września 2012 roku, siostra Rozalia Oleniacz z duszpasterstwa w szpitalu w Créteil, która sprowadziła wtedy kapłana do umierającego i razem modliła się do bł.ks. Jerzego.

Data 14 września został wybrana świadomie – tłumaczy miejscowy biskup Michel Santier – to uroczystość Podwyższenia Krzyża, także dzień urodzin bł. ks. Jerzego oraz ks. Bernarda (obaj urodzili się 14 wrezsnia 1947 roku), a także dokładnie rocznica uzdrowienia w szpitalu w Créteil. I akurat zostały zakończone prace diecezjalnej komisji badającej cud.

Ostatnia sesja odbędzie się w w nowej, jeszcze nie konsekrowanej katedrze w Créteil pod Paryżem. Spodziewany jest udział wielu francuskich kapłanów i wiernych, tym bardziej że sesja została połączona z przeniesieniem trumien dwóch biskupów tej diecezji z cmentarza do krypty katedry.

O godz. 18.30 odbędzie się uroczystość złożenia prochów w krypcie katedralnej, a następnie Msza św., której przewodniczyć będzie bp M. Santier. Na zakończenie liturgii ks. Bernard Brien złoży osobiste świadectwo o swojej modlitwie w intencji umierającego F. Audelana 14 września 2012 w szpitalu w Créteil.

Sesji zakończenia diecezjalnego etapu procesu przewodniczyć będzie biskup miejsca, czyli Michel Santier, który przed rokiem powołał Trybunał do zbadania sprawy domniemanego cudu, a dziś przyjmie jego prace. Jemu zostaną zaprezentowane zebrane akta, dokumenty, świadectwa, zarówno oryginał całości (on pozostanie w kurii diecezjalnej w Créteil) oraz dwie kopie oryginału i ich tłumaczenie włoskie, które zostaną przekazane do Kongregacji Spraw Świętych w Watykanie.

Biskup Santier dokona aprobaty zebranej dokumentacji procesowej o domniemanym cudzie i zleci przekazanie kopii do Kongregacji. Teczki z dokumentami zostaną publicznie opieczętowane, zalakowane i podpisane. Odtąd zostaną otwarte dopiero w watykańskiej Kongregacji. Komisja diecezjalna jedynie zbiera dokumentację potwierdzającą cud, ale nie wypowiada się na temat jego uznania. Tego może dokonać dopiero watykańska Kongregacja, która zbada dokumentację pod kątem medycznym, jak też pod kątem roli wstawiennictwa bł. ks. Jerzego. Ona też przedstawi Ojcu Świętemu swoją opinię, który dopiero wtedy podejmie decyzję o ogłoszeniu – albo nie - dekretu o uznaniu uzdrowienia jako cudu wymaganego do kanonizacji.

Kiedy to może nastąpić? Ile potrwają prace w Kongregacji, nie wiadomo. Wiadomo jedynie, co mówią przepisy kanonizacyjne: że uzdrowienie nie może być uznane za cud, jeżeli nie minie co najmniej pięć lat od tego wydarzenia. A dzisiaj mijają dopiero trzy lata.