O. Antonello Cadeddu: Polska ma bardzo ważne zadanie, ja wam zazdroszczę!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Jakubowski
Fot. PAP/Jakubowski

Macie wielką odopowiedzialność wobec Europy i świata” - mówił podczas spotkania z dziennikarzami włoski misjonarz, współzałożyciel wspólnoty Przymierze Miłosierdzia, o. Antonello Cadeddu. Dzisiaj w Episkopacie zaprezentowano książki charyzmatycznych misjonarzy, pracujących wśród najuboższych, także w Polsce. Publikacje ukazały się nakładem wydawnictwa Esprit.

Boże marzenie”, „Twoje słowo jest lampą dla moich stóp”, „Spoczynek w Duchu Świętym” i „W oceanie nieskończonego Miłosierdzia” - to publikacje autorstwa o. Antonello Cadeddu i o. Henrique Porcu, wydane nakładem wydawnictwa Esprit. Charyzmatyczni misjonarze, założyciele wspólnoty Przymierze Miłosierdzia, opisują w nich początki wspólnoty, historie nawróceń i uzdrowień, można w nich znaleźć także modlitwy. Wszystko w oparciu o orędzie Bożego Miłosierdzia, przekazane przez s. Faustynę Kowalską a propagowane przez św. Jana Pawła II.

Podczas spotkania z dziennikarzami w siedzibie Episkopatu Polski, o. Antonello Cadeddu przyznał, że zazdrości Polsce, bo ta ma do wykonania bardzo ważne zadanie.

Wy Polacy macie wielką odpowiedzialność wobec Europy i świata. Ta odpowiedzialność to głoszenie Bożego Miłosierdzia

— powiedział kapłan. Dodał, że nie bez przyczyny to właśnie z Polski pochodzi s. Faustyna i Jan Paweł II - jedni z największych czcicieli Bożego Miłosierdzia. - Nie ma przypadków! - podkreślił o. Cadeddu.

Mówiąc o początkach założonej przez niego wspólnoty - pierwsza powstała w San Paulo w Brazylii - o. Antonello podkreślił, że wraz z o. Henrique zawsze marzyli o tym, by Kościół był blisko ubogich.

Ludzie zawsze szukali sensu. My głosimy to, co jest dla nas ostatecznym sensem - Jezusa Chrystusa

— powiedział włoski misjonarz.

Członkowie wspólnoty prowadzą ewangelizację wśród najuboższych i wykluczonych - wśród bezdomnych, prostytutek, w zakładach poprawczych, więzieniach czy domach pomocy społecznej. Prowadzą także warsztaty i rekolekcje ewangelizacyjne. Często członkami Przymierza zostają osoby, które nawróciły się dzięki spotkaniu z misjonarzami. Trzon wspólnoty stanowią osoby, które złożyły przyrzeczenia życia zgodnego z charyzmatem grupy. Są to misjonarze - osoby konsekrowane (na świecie jest ich 400) i świeckie.

Jedną z misjonarek jest Ana Santos, misjonarka pochodząca z Brazylii, od trzech lat mieszkająca w Polsce. Jest jedną z osób konsekrowanych we wspólnocie. - Pochodzę z prostej, ubogiej rodziny, ale nigdy nie widziałam takiej wielkiej nędzy, jaka była w faweli w San Paulo. Kiedy tam przyjechałam czułam, że Jezus mówi do mnie - „jeśli chcesz kogoś kochać, kochaj tych, bo to są ci, których najbardziej kocham”. To było bardzo mocne doświadczenie - mówiła Ana Santos, opowiadając o swojej decyzji wstąpienia do wspólnoty i zostania misjonarką.

Pierwsza wspólnota Przymierza Miłosierdzia powstało 15 lat temu, obecnie istnieje w kilku krajach. Największa wspólnota jest w San Paulo w Brazylii, w tym kraju Przymierze działa w 50 miastach. Grupy istnieją także w Wenezueli, we Włoszech, w Portugalii, Belgii i w Polsce - w naszym kraju jest 7 wspólnot, pierwsza powstała w Szczecinie, tam też od 2012 roku działa Dom Misyjny. Poza tym grupy działają w Warszawie, Toruniu, Czarnkowie, Buku i Wolsztynie.

KAI/mall


Nowość wSklepiku.pl!

Polsko, uwierz w swoją wielkość. Głos biskupów w sprawie ojczyzny 2010-15”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych