Posłanie na misje ks. Piotra Popisa, duszpasterza i maratończyka, miało miejsce w niedzielę w radomskiej katedrze. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Turzyński. Pochodzący z Kozienic ks. Popis rozpocznie pracę w Zambii.
Dzisiaj chcemy powiedzieć ks. Piotrowi i przez niego wszystkim naszym misjonarzom, że o nich pamiętamy, że modlimy się, że są cudownym owocem naszego Kościoła i nie chcemy ich nigdy zostawić samych. Zobowiązujemy się do pomocy
—mówił w homilii bp Piotr Turzyński.
Nowy misjonarz diecezji radomskiej przyznał, że podchodzi do nowej drogi z odwagą ale i lękiem.
Nie ukrywam, że chciałbym być już na misjach. Są to ważne chwile w moim życiu. Czy była to dobra decyzja? Wszystko okaże się na miejscu, na misjach. Czasami w nocy nie sypiam, bo wszystko przeżywam. Mam odwagę maratończyka, ale są też obawy. Wszystko zawierzam Bogu
—powiedział ks. Popis.
Misjonarza żegnał przyjaciel biegowy prezes Stowarzyszenia Biegiem Radom Tadeusz Kraska.
Będzie nam brakowało przyjaciela. To jego decyzja, ale śmiała i godna podkreślenia
—powiedział.
Ks. Popis będzie posługiwał w Mukambe w diecezji Kabwe, tej samej, w której pracuje pochodzący z diecezji radomskiej ks. Grzegorz Zbroszczyk. Uda się tam w styczniu przyszłego roku z ks. Pawłem Markiem z diecezji sandomierskiej. Wcześniej 16 lipca wylatuje do Anglii na kurs języka angielskiego.
Diecezja Kabwe to diecezja bardzo piękna, Kościół czekający na nowych kapłanów
—zauważył sekretarz krajowy Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary i św. Piotra Apostoła ks. Maciej Będziński.
Pracuje tam 16 Polaków misjonarzy
—dodał ks. Będziński.
Ks. Piotr Popis pochodzi z Kozienic. Święcenia kapłańskie przyjął w 1996 roku. Pracował w parafiach: Chrystusa Króla na radomskim Gołębiowie, św. Trójcy w Białobrzegach i Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku - Kamiennej. Ostatnie sześć lat był wikariuszem parafii św. Barbary w Pionkach. Współorganizował tam imprezę biegową Grand Prix Pionek. Wymyślił też i poprowadził trzy pielgrzymki biegowe z Radomia na Jasną Górę.
Ma na koncie liczne sukcesy biegowe, w tym maratońskie. Kolejne wyzwanie w tej kwestii to przebiec maraton w czasie poniżej 3 godzin. Zawsze podkreśla jednak, że bieganie jest przy okazji, przede wszystkim jest kapłanem.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/256082-ksiadz-maratonczyk-udaje-sie-na-misje-do-zambii-wszystko-zawierzam-bogu-powiedzial-ks-popis