Polski ksiądz pojechał na Syberię. Na rowerze od Jana Pawła II!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube / ks. Ks. Dariusz Stańczyk
Fot. YouTube / ks. Ks. Dariusz Stańczyk

Ks. Dariusz Stańczyk odbył rowerową pielgrzymkę z Wilna do Irkucka. Przez 47 dni pokonał trasę liczącą 6 tysięcy 780 kilometrów.

53-letni kapłan diecezji radomskiej na co dzień pracuje w Wilnie. Okazją samotnej wyprawy była 150. rocznica zesłania na Sybir wilnianina św. Rafała Kalinowskiego i wdzięczność Bogu za kanonizację św. Jana Pawła II. Rower, którym podróżował kapłan, został podarowany przez św. Jana Pawła II w 1997 roku.

Ks. Stańczuk wspomina szczególnie ostatni etap rajdu, z Krasnojarska do Usola i Irkucka.

— Na trasie liczącej ponad tysiąc kilometrów panowały fantastyczne warunki na wytrzymałość i refleksję duchową, dni deszczowe i chłodne, podjazdy szalone i zjazdy przy zmiennym wietrze, otwarte przestrzenie, w krainie pięknych uprawnych pól, podkradającej się dzikiej tajgi, rzek i jezior, aż po zdradliwy upał, który maksymalnie osłabiał zmęczone nogi

— opowiada ks. Stańczyk.

Podczas pobytu w Irkucku ks. Stańczyk uczestniczył w diecezjalnym święcie młodych, które było elementem przygotowań do Światowego Dnia Młodzieży. W miejscowej katedrze uczestniczył we Mszy świętej razem z biskupem Cyrylem Klimowiczem, który jest ordynariuszem największej terytorialnie diecezji na świecie.

Dotarcie wielu młodych ludzi do Irkucka, wierzących i poszukujących Boga, z odległych stron Syberii do stolicy regionu, pokonując ponad tysiąc kilometrów, to już wspaniałe świadectwo ich determinacji religijnej

— podkreślił ks. Stańczyk.

W czasie pobytu w Irkucki ks. Stańczyk zwiedził memoriał represjonowanych, czyli „irkuckie ponary”, gdzie w latach 30. XX wieku, wymordowano kilkanaście tysięcy ludzi.

Przebywając na Syberii ks. Dariusz Stańczyk przeżył także dramatyczne chwile. Uczestniczył wypadku drogowym, do którego doszło w Kazaniu. Autobus wjechał w przystanek na jednej z ulic miasta. Na szczęście ksiądz odniósł tylko lekkie obrażenia ręki, ale musiał być operowany w szpitalu.

Ks. Stańczyk swój rower zostawił w Usolu Sybirskim, bowiem planuje dalszą wyprawę przez Ułan Bator, do Nagasaki.

Przez wiele lat pracy w Wilnie ks. Dariusz Stańczyk zorganizował wiele pielgrzymek i wypraw religijnych m.in. sztafetę rowerową „Santo Subito” z Wilna do Wadowic, czy Rzymu.

bzm/KAI

—————————————————————————————

Polecamy wSklepiku.p: „Wielcy kapłani” + film fabularny.

Książka przedstawia sylwetki bohaterskich, ofiarnych i pełnych miłosierdzia księży z całego świata, gotowych do największych poświęceń w imię miłości do Boga i bliźniego.

Wraz z książką piękny, wzruszający film „Ojciec miłosierdzia”, opowiadający o Carlo Gnocchim, włoskim kapłanie, który troszczył się o najbardziej potrzebujących i nigdy ich nie opuścił.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych