Plac Św. Piotra już zapełniony wiernymi - pielgrzymi modlą się i czuwają. Z powodu ścisku część wycofuje się w pobliskie uliczki

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

O godz. 10 w Rzymie rozpocznie się msza kanonizacyjna Jana Pawła II i Jana XXIII. Będzie ona transmitowana na telebimach w wielu miejscach w Polsce. Od sobotniego wieczora trwają modlitewne czuwania, a w niedzielę po południu odbędą się nabożeństwa dziękczynne.

Oficjalnej polskiej delegacji w Rzymie będzie przewodniczył prezydent Bronisław Komorowski, z którym pojadą byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski oraz marszałkowie Sejmu i Senatu Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz. W piątek ogłoszono, że do Watykanu pojedzie też premier Donald Tusk. Na kanonizację wybiera się też wielu parlamentarzystów, m.in. lider PiS Jarosław Kaczyński. W Rzymie licznie stawią się polscy biskupi, m.in. kardynałowie Stanisław Dziwisz i Kazimierz Nycz.

W niedzielę przypada święto Miłosierdzia Bożego, które ustanowił Jan Paweł II. Z soboty na niedzielę w kilkunastu kościołach w centrum Rzymu miały miejsce czuwania i nabożeństwa w ramach modlitewnej Nocy Miłosierdzia. Polskie uroczystości odbyły się w kościele San Agnese in Agone na Piazza Navona. Od godz. 19 w sobotę trwa też czuwanie na pl. Piłsudskiego w Warszawie. W Krakowie podobne miejsce skupienia zorganizowano przy ul. Franciszkańskiej przy słynnym papieskim oknie.

Sam plac Św. Piotra w Rzymie i prowadząca do niego via della Conciliazione były zamknięte ze względów bezpieczeństwa od sobotniego wieczora. Wiernych wpuszczono tam znowu o godz. 5.30 rano. Szacuje się, że na samym placu zmieści ok. 250 tys. osób. Pielgrzymi z Polski, którzy nie zmieszczą się na pl. Św. Piotra, będą mogli obejrzeć polską transmisję z mszy św. kanonizacyjnej na telebimie ustawionym przy Piazza Navona.

Wielu pielgrzymów czekało na wstęp na plac Św. Piotra przez całą noc, część nocowała w najbliższym sąsiedztwie Watykanu, część przyjechała z innych rejonów Rzymu. W wielu miejscach tej nocy powstawały prowizoryczne obozowiska, ludzie spali pod gołym niebem na karimatach, w śpiworach, na trawnikach rozstawiano także namioty, wiele osób nocowało w samochodach.

Już przed godziną 5 w centrum Rzymu pojawiły się specjalne autobusy jadące na plac św. Piotra.

Lepiej spać tutaj. W Watykanie na pewno tłum, a nie ma gwarancji, że uda się zdobyć dobre miejsce

— mówiła Polka, która spędziła noc pod gołym niebem przy ulicy Fori Imperiali, w pobliżu Koloseum.

Wielu pielgrzymów czuło się pewniej, spędzając noc bliżej placu św. Piotra.

Jesteśmy tu od godziny 1. Chcieliśmy dojść gdzieś bliżej, ale nie dało rady. Wczoraj przyjechaliśmy, jesteśmy bez noclegu, ale co tam, raz w życiu warto

— mówiła pani Agnieszka, która czekała na otwarcie bram w jednej z bocznych ulic.

Choć do rozpoczęcia uroczystości kanonizacji Jana XXIII i Jana Pawła II została jeszcze godzina, prowadząca do placu św. Piotra ulica via della Conciliazione jest wypełniona ludźmi. Jest bardzo wielu Polaków, ale nad tłumem można dostrzec również flagi włoskie, hiszpańskie, francuskie, amerykańskie, kanadyjskie czy brazylijskie.

Pielgrzymi, którym nie udało się wejść na plac św. Piotra, starają się znaleźć sobie wygodne miejsca na prowadzącej nań ulicy. Najwięcej ludzi jest koło telebimu, na którym będzie transmitowana uroczystość. Jedzą kanapki, piją kawę z termosów, część modli się, wielu śpiewa, niektórzy w skupieniu czytają Pismo Święte.

Wielu wycofuje się jednak z tłumu, coraz więcej osób decyduje się zostać z boku. Wypełniają się pobliskie ulice, a także bulwary nad Tybrem.

Mieliśmy jeszcze jakieś 400 metrów, ale był taki ścisk, że nie dało się bliżej podejść

— mówi kobieta, która właśnie wycofała się w największego tłumu.

Służba porządkowa wciąż rozdaje butelki z wodą, a do toalet ustawiają się coraz większe kolejki. Pielgrzymi nie mogą swobodnie przemieszczać się pomiędzy wyznaczonymi sektorami, wszędzie ustawione są barierki, a funkcjonariusze pilnują, by nie było bałaganu. Im bliżej placu św. Piotra, tym mniejsza swoboda w poruszaniu się.

Z powodu napływających tłumów zamknięta została stacja metra Ottaviano, położona najbliżej Watykanu. Pociągi nie zatrzymują się tam.

mc,PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych