Rzym i Jasienica. Czyli jak TVN sączy antykościelną propagandę w przeddzień kanonizacji

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/Fakty TVN
fot. wPolityce.pl/Fakty TVN

Za kilkanaście godzin nastąpi kanonizacja dwóch papieży. Wszystkie główne serwisy informacyjne w Polsce prześcigają się w relacjach. Przy mikrofonach na tle bazyliki św. Piotra gwiazdy polskiego  tzw. głównego nurtu.

Jest elegancko i „nabożnie”. W każdym razie ma się odnieść takie wrażenie. Na szklanym ekranie produkują się prezenterzy znani ze swoich sympatii do Kościoła katolickiego. Od Kamila Durczoka z TVN począwszy, poprzez Piotra Kraśkę z TVP na wybitnej specjalistce od liturgii i teologii skończywszy Beacie Tadli, też z telewizji publicznej. Ta ostatnia, kiedy jej rozmowa z kardynałem Zenonem Grocholewskim zeszła na fundamentalny dla katolików i Jana Pawła II temat wagi rodziny w kontekście jego książki „Miłość i odpowiedzialność” skończyła nagle wywiad

Tak krótko trochę

-– wyraził zdziwienie hierarcha

Krótko? Ale myślę, że będzie jutro o czym rozmawiać

-– odpowiedziała Tadla.

A to się zobaczy Wasza Eminencjo Księże Kardynale. Jednak żadna stacja nie stanęła na wysokości zadania, by w swojej propagandzie przebić Fakty TVN. Fragment relacji z Rzymu Katarzyny Kolendy-Zalewskiej, to oczywiście ważki temat przy okazji podwójnej kanonizacji, mianowicie - pedofilia w Kościele.

… ale miał (JPII przyp.mój) i potężne grono przeciwników, które dotąd oskarża go o tuszowanie pedofilii w Kościele – stwierdziła dziennikarka.

Kiedy dobiegł końca materiał ze stolicy apostolskiej kamery TVN przeniosły nas błyskawicznie do równie ważnego miejsca – Jasienicy pod Tłuszczem. A tam wydarzenie, które wstrząsnęło całym cywilizowanym dla tej stacji światem. Pogrzeb mieszkanki. Ale jak tu pochować obywatelkę rozsławionej dzięki księdzu Wojciechowi Lemańskiemu mieściny, skoro arcybiskup zamknął świątynie.

Ból i pretensje rosną – wzdycha ze smutkiem prowadzący wydanie Piotr Marciniak.

Pałeczkę (mikrofon) przejmuje Marzanna Zielińska, na antenie specjalistka od patologii na styku współżycia ludzi i zwierząt (chodzi oczywiście o schroniska i dręczenie „braci mniejszych”). Tym razem z relacji wynikało, że znowu w Jasienicy dzieje się niesprawiedliwość. Taka zwykła. Między ludzka. Odeszła bowiem obywatelka wielce zasłużona dla społeczności utworzonej przez ks. Lemańskiego

To on – dramatycznym głosem mówi reporterka – wyspowiadał ją tuż przed śmiercią. Ale w tej ostatniej drodze nie mógł już być jej przewodnikiem.

W mitologii greckiej przewodnikiem – przewoźnikiem zmarłych, który za jednego obola wiózł ich łodzią przez rzekę Styks do Hadesu był Charon. W TVN-e, na dzień przed kanonizacja dwóch papieży, rolę te przejął ks. Lemański. W każdym razie tak wywnioskowałem z relacji Marzanny Zielińskiej. I przebitka. Na ekranie zbliżenie twarzy starszej pani, która przez łzy mówi

->Nie da się opisać, żeby taka niesprawiedliwość była w kościele naszym. W naszej religii. To trudne i okropne.

Musiała się tułać po obcych kościołach – dodaje druga pani.

Zawsze myślałem, że mamy jeden Święty Kościół Powszechny. Ale jak widać jest inaczej. „Mój Kościół to jest ten w mojej parafii, a inne są już obce, cudze” (Ewangelia wg. TVN, Fakty 21 min. 30 sek.). Tu z kolejnym wyjaśnieniem pośpiesza niezawodna reporterka.

Zamkniętym decyzją arcybiskupa praskiego Henryka Hosera…

Dlaczego pracownica TVN nie powiedziała, że o zamknięcie świątyni prosili sami wierni w liście do arcybiskupa Hosera, oburzeni zachowaniem swoich krajan, wyznawców ks. Lemańskiego. Dlaczego pracownica TVN w swoim zmanipulowanym materiale, ani słowem nie wspomniała o mszy w Niedzielę Palmową, podczas której w trakcie czytania Ewangelii, osoba obecna w kościele wykrzykiwała pod adresem kapłana: „Co zrobiłeś z naszym księdzem!?”, „Ty łobuzie!”.

Czemu nie przytoczono fragmentu relacji rzecznika kurii warszawsko-praskiej Mateusza Dzieduszyckiego z wydarzeń w Jasienicy, kiedy to „po nabożeństwie agresywna grupa zwolenników księdza Lemańskiego usiłowała odebrać księdzu administratorowi klucze do kościoła, krzycząc w jego stronę: „Oddaj klucze, nie będziesz się tu rządził!”.

Kapłan został także opluty przez jednego z mężczyzn, skierowano pod jego adresem słowa: „Jak znajdziemy pistolet, to cię zastrzelimy”. By zakończyć gromkimi okrzykami jasienickiej gawiedzi: „Ta msza jest g… warta!”, a pod adresem księdza zmierzającego do ołtarza: „Wywieziemy cię na taczkach!”, „Ty p…le!”, „Ty c…lu!”.

Gratuluję Marzannie Zielińskiej i całej redakcji Faktów TVN rzetelności w swojej dziennikarskiej pracy na noc przed kanonizacją Jana Pawła II i Jana XXIII. Odtańczyliście wyjątkowy dance macabre z piruetami na trumnie starszej pani z Jasienicy.

A jutro nasza redakcja zaprasza wszystkich widzów do Rzymu.

Ubrał się diabeł w ornat i ogonem na Mszę dzwoni.

Andrzej R. Potocki

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych