Franciszek: Zmartwychwstanie to nie happy end pięknej bajki

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/EPA
PAP/EPA

Papież Franciszek powiedział w środę, że Męka Pańska to nie „przypadek”, a Zmartwychwstanie Jezusa to nie „happy end pięknej bajki czy filmu”. Mówił, że śmierć Jezusa na krzyżu była najgorsza z możliwych. „Uważano go za proroka, a umarł jak przestępca”- dodał.

Podczas audiencji generalnej w Watykanie w katechezie poświęconej znaczeniu Wielkiego Tygodnia papież mówił, że Jezus na krzyżu „pozwolił na to, by zło rzuciło się na niego i wziął je na siebie, by je przezwyciężyć”.

Jego męka nie jest przypadkiem, jego śmierć była zapisana, naprawdę nie mamy wiele wytłumaczenia

— oświadczył Franciszek.

Zachęcił wiernych, by w Wielkim Tygodniu wiele myśleli o bólu Jezusa i by powiedzieli sobie: ten ból to i za mnie, nawet jeśli byłbym jedynym człowiekiem na świecie, on by to zrobił, uczynił to dla mnie”.

Apelował do wierzących, by całowali krzyż i mówili „dziękuję”.

Jezus doznał całkowitego upokorzenia śmiercią na krzyżu, to jest najgorsza śmierć, zarezerwowana dla niewolników i przestępców. Jezus był uważany za proroka, ale umarł jak przestępca

— podkreślił papież. Dodał, że w męce Jezusa można dostrzec „cierpienia całej ludzkości”.

W niej znajdujemy boską odpowiedź na tajemnicę zła, bólu, śmierci. Tyle razy odczuwamy grozę z powodu zła i bólu, jakie nas otaczają i stawiamy sobie pytanie, dlaczego Bóg na to pozwala

— podkreślił Franciszek.

Przypomniał, że mękę Chrystusa zapoczątkowała zdrada Judasza, który poszedł targować się z przywódcami Sanhedrynu i zapytał ich: „Ile mi dacie, jeśli wam Go wydam?”.

Od tej chwili Jezus ma swoją cenę rynkową” i kosztuje 30 srebrników - zauważył Franciszek.

Zwracając się do Polaków po włosku papież powiedział:

Przed nami Triduum Paschalne, które wprowadza nas w tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Przypomina, że w ukrzyżowanym Synu Człowieczym; Bóg kocha nas wszystkich, przebacza, przygarnia do siebie.

Niech radość wielkanocnego poranka będzie waszym udziałem, niech opromieni życie każdego z was nadzieją, ufnością i pokojem. Na radosną chwilę spotkania ze Zmartwychwstałym Panem, z serca wam błogosławię

— dodał Franciszek.

Gdy pod koniec audiencji włoski ksiądz przedstawiając papieżowi grupy Włochów musiał przerwać prezentację z powodu ataku kaszlu, Franciszek zażartował : „Postarzałeś się, co?”. Wywołał tym rozbawienie wiernych.

Papież tradycyjnie długo objeżdżał w papamobile plac Świętego Piotra, na którym zgromadziło się ponad 25 tysięcy osób. Od chłopca, którego uścisnął, otrzymał paczkę chipsów.

lw, PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych