„Wydawało się, że na Ukrainie zaczęli się pojawiać nowi bohaterowie, którzy mogą nieco zepchnąć, wyciszyć tych „bohaterów” z UPA, OUN. Okazało się to złudne. Do dziś ideologia OUN-UPA jest bardzo żywotna. Nawet nowe jednostki wojska ukraińskiego odwołują się do tradycji nacjonalistów” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl profesor Wiesław Wysocki, historyk.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Karolem Nawrockim zadeklarował, że po rozmowie z polską głową państwa strona ukraińska gotowa jest przyśpieszyć kwestię ekshumacji ofiar ludobójstwa na Wołyniu.
Odnosiliśmy się do 26 wniosków złożonych przez Instytut Pamięci Narodowej
— wskazał prezydent Karol Nawrocki.
Ciągły niedosyt
Sprawę komentuje w rozmowie z portalem wPolityce.pl profesor Wiesław Wysocki, historyk.
Zwraca on uwagę, że jeszcze przed wybuchem pełnoskalowej wojny rozmowy na temat ekshumacji ofiar zbrodni wołyńskiej były bardzo trudne.
Czasem udało się coś za coś osiągnąć. My ustępowaliśmy coś, coś Ukraińcy ustępowali. W sumie, jeżeli chodzi o ekshumacje, to niewiele ich było, właściwie symboliczne
— zauważa.
Wcześniej były także rozmowy historyków, takie bardzo kameralne, gdzie po takich spotkaniach podtrzymywano zarówno uzgodnienia, jak i ewentualne rozbieżności. Takich spotkań było kilkanaście. Naprawdę na poważnym szczeblu, bez nacisku widowni, czyli po prostu spotkanie fachowców i w pewnym momencie nawet wtedy ukraińscy historycy stwierdzili, że gotowi są zaakceptować, że to, co się działo na Wołyniu, miało cechy ludobójstwa, ale następnego dnia się z tego wycofali, stwierdzając, że ich społeczeństwo nie jest jeszcze gotowe na przyjęcie takich mocnych określeń
— wspomina.
Właściwie był taki ciągle niedosyt i połowiczne tylko działania
— ocenia.
Nowi bohaterowie
Profesor Wysocki przypomina, że kiedy Rosja otwarcie już napadła na Ukrainę, to w pierwszym okresie wydawało, że Ukraińcy będą mieli nowych bohaterów, których mieli zresztą już także wcześniej, ponieważ przed pełnoskalową wojną także ginęli Ukraińcy.
Wydawało się, że zaczęli się pojawiać nowi bohaterowie, którzy mogą nieco zepchnąć, wyciszyć tych „bohaterów” z UPA, OUN. Okazało się to złudne. Do dziś ideologia OUN-UPA jest bardzo żywotna. Nawet nowe jednostki wojska ukraińskiego odwołują się do tradycji nacjonalistów
— zauważa.
Potrzebne były takie zdecydowane rozmowy, w których prezydent Polski, z pewnością człowiek wielce zaangażowany przez lata w te sprawy, mógł wreszcie pełnym głosem wypowiedzieć, czego Polacy oczekują, czego cała Polska oczekuje. Zwłaszcza że w międzyczasie w paru innych miejscach prezydent Ukrainy wykazał się wielką niewdzięcznością, wręcz oskarżając Polskę o blokowanie pewnych działań wspomagających walczącą Ukrainę
— wskazuje.
Mam nadzieję, że te dzisiejsze rozmowy wreszcie uświadomiły także stronie ukraińskiej, że jeżeli chcą rzeczywiście układać sobie dobre stosunki z sąsiadującą polską, to muszą jednak dokonać przynajmniej minimalnych rozliczeń. Stąd te decyzje o 26 ekshumacjach, o które wcześniej zabiegał IPN i myślę, że szereg dalszych uzgodnień. Nie wiem, jakie ostatecznie zapadły. To będziemy widzieli w najbliższych tygodniach, jak realizacja tych ekshumacji przebiega
— dodaje.
Obciążenie dla Ukrainy
Historyk nie ma wątpliwości co do tego, dlaczego Polsce odmawia się prawa do ekshumacji ofiar.
Chodzi o to, że zostałyby wydobyte z dołów śmierci kobiety, dzieci i to byłoby obciążeniem niewątpliwie takim już materialnym dla strony ukraińskiej.
— stwierdza.
Mam nadzieję jednak, że będziemy przynajmniej bardziej optymistycznie patrzyli na dalsze współdziałanie w tym zakresie ze stroną ukraińską
— zaznacza.
Adrian Siwek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/748704-tylko-u-nas-prof-wysocki-ideologia-oun-upa-jest-zywotna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.