W 1609 roku rozpoczęła się wojna między Rzecząpospolitą a Rosją, która zakończyła się spektakularnym triumfem polskiego oręża. 4 lipca 1610 r. Hetman Stanisław Żółkiewski rozgromił wojska moskiewskie pod Kłuszynem. W nocy z 20 na 21 września 1610 r. wkroczył do Moskwy. Wydarzenia te do dziś upamiętniane są w Rosji jako dzień wyzwolenia Kremla.
Kryzys w państwie carów
Po śmierci Iwana IV Groźnego Rosja pogrążyła się w kryzysie politycznym zwanym „wielką smutą”. Zygmunt III Waza, widząc szansę na osadzenie na moskiewskim tronie swojego syna Władysława, dążył do podporządkowania sobie państwa carów. Początkowo Polacy poparli samozwańczego Dymitra, lecz jego rządy szybko upadły. Nowy car Wasyl Szujski sprzymierzył się ze Szwecją, co doprowadziło do wojny z Rzecząpospolitą i przygotowało grunt pod wielkie starcie pod Kłuszynem. Kryzys wewnętrzny w Rosji sprawił, że tamtejsi bojarowie byli skłonni szukać kompromisu z Polakami, którzy stawali się realną siłą polityczną. Wydarzenia te otworzyły drogę do jednego z najbardziej niezwykłych epizodów w historii Europy Wschodniej.
Triumf Żółkiewskiego i hołd Szujskich
4 lipca 1610 roku hetman Stanisław Żółkiewski rozbił wojska rosyjsko-szwedzkie w bitwie pod Kłuszynem, a już 20–21 września jego armia wkroczyła do Moskwy. Bojarowie zgodzili się oddać tron królewiczowi Władysławowi IV Wazie, a na Kremlu stacjonowała polska załoga. Upadły car Wasyl Szujski wraz z braćmi trafił do niewoli i został uroczyście przewieziony do Warszawy. Tam, w obecności króla Zygmunta III Wazy, pokonani oddali hołd, bijąc czołem o ziemię i całując rękę polskiego monarchy. Było to wydarzenie bez precedensu w dziejach Rzeczypospolitej, które ukazywało jej potęgę na arenie międzynarodowej. Choć ostatecznie panowanie Polaków w Moskwie nie trwało długo, zdobycie Kremla stało się symbolem wielkiego triumfu oręża polskiego. Polska załoga poddała się w 1612 roku, mimo zapewnień, że strony moskali, że będą mogli odejść w spokoju, słowo nie zostało dotrzymane.
Kapitulacja załogi polskiej została podpisana 6 listopada 1612 r. Dzień później oddziały powstańcze wkroczyły do stolicy. Akt kapitulacji głosił, że Polacy w zwartym szyku, ze sztandarami i łupami, będą mogli wrócić do Rzeczypospolitej. Nie został on dotrzymany: dużą część żołnierzy (w tym całą piechotę) Moskale wymordowali, pozostałych wzięli do niewoli. Z wysłanym przez Zygmunta III do Moskwy poselstwem, które miało zawiadomić o przybyciu królewicza Władysława, nie chcieli się spotkać
— pisał prof. Wojciech Polak na łamach wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Największe polskie zwycięstwo! 414 lat temu w Bitwie pod Kłuszynem wojska hetmana Żółkiewskiego rozniosły armię szwedzko-rosyjską. ZOBACZ FILM
xyz/wPolityce.pl/dzieje.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/741137-415-rocznica-zdobycia-moskwy-przez-hetmana-zolkiewskiego
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.