„To my ponownie pokazaliśmy światu, co znaczy Solidarność, kiedy to samo imperium zła, które wtedy dławiło naszą wolność, napadło na Ukrainę - powiedział premier Donald Tusk w 45. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Jak dodał, nie ma wolności bez Solidarności.
Kiedy 45 lat temu, wychodząc ze Stoczni Gdańskiej po zwycięskim wielkim strajku, krzyczeliśmy: „Solidarność” i „Lech Wałęsa”, nie wiedzieliśmy jeszcze, że za chwilę w każdym zakątku świata rozlegać się będą te słowa. Jakże byliśmy dumni z tego, że dzięki Polsce Solidarność stała się jedną z fundamentalnych wartości całego Zachodu. Obok wolności, równości i szacunku wobec każdego człowieka
— powiedział Tusk w nagraniu opublikowanym w niedzielę w serwisie X.
Podstawowe różnice
Premier dodał, że „Solidarność nie była wówczas hasłem, tylko czymś, co naprawdę połączyło Polaków, całe narody i ich liderów”.
To był prawdziwy cud, że tak samo myśleli wtedy gdański stoczniowiec, papież i prezydent Stanów Zjednoczonych. Wszyscy dobrze wiedzieliśmy wtedy, czym różni się wschód od zachodu, wolność od zniewolenia, rozróżnialiśmy bezbłędnie prawdę od kłamstwa, przyzwoitość od podłości
— zaznaczył.
Tusk podkreślił, że „dziś jest równie dumny z Polaków jak wtedy”.
To my ponownie pokazaliśmy światu, co znaczy Solidarność, kiedy to samo imperium zła, które wtedy dławiło naszą wolność, napadło na Ukrainę
— powiedział.
„Nie ma wolności bez Solidarności”
Premier podkreślił również, że „w tych trudnych czasach w Polsce jest nas wciąż wystarczająco wielu, aby obronić naszą wolność i budować naszą przyszłość”.
Nie ma wolności bez Solidarności. I nie ma Solidarności bez miłości. To wciąż aktualna i ważna lekcja dla nas, Polaków, ale też dla całego świata. Wszyscy ludzie dobrej woli tę polską lekcję powinni już zawsze pamiętać
— ocenił.
Porozumienia Sierpniowe
45 lat temu w sali BHP Stoczni Gdańskiej podpisane zostało porozumienie między Komisją Rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski; delegacja rządowa zgodziła się m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury; przyjęto też zapis, że nowe związki zawodowe uznają kierowniczą rolę PZPR w państwie; uroczystość podpisania porozumienia transmitowała TVP.
Porozumienie, które podpisali przewodniczący MKS Lech Wałęsa i wicepremier Mieczysław Jagielski, w konsekwencji doprowadziło do powstania NSZZ „Solidarność” - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej.
W Gdańsku odbędą się uroczystości upamiętniające 45. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. Osobne wydarzenia zorganizowało miasto i Europejskie Centrum Solidarności, osobne - NSZZ „Solidarność” z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego oraz b. prezydenta Andrzeja Dudy.
CZYTAJ TAKŻE: 45. rocznica Porozumień Sierpniowych. W Gdańsku będą prezydent Nawrocki i były prezydent Duda. SPRAWDŹ plan
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/739177-premier-tusk-nie-ma-wolnosci-bez-solidarnosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.