Dom Pamięci Obławy Augustowskiej już otwarty! Mateusz Morawiecki: To wyjątkowe miejsce pamięci powstało dzięki decyzjom mojego rządu

„Wczoraj, 12 lipca, w 80. rocznicę Obławy Augustowskiej, został uroczyście otwarty Dom Pamięci Obławy Augustowskiej w odrestaurowanym budynku tzw. Domu Turka w Augustowie. To wyjątkowe miejsce pamięci powstało dzięki decyzjom mojego rządu oraz dzięki odpowiedzialnej, konsekwentnej polityce historycznej Prawa i Sprawiedliwości” - podkreślił były premier i szef EKR Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ WIĘCEJ: Uroczyste obchody 80. rocznicy Obławy Augustowskiej. Prezydent Duda: „Jedyną winą ofiar była wierność wolnej Polsce”

Jestem dumny, że to właśnie w czasie mojej kadencji udało się przejąć przez Instytut Pileckiego ten symbol komunistycznego terroru na Suwalszczyźnie — miejsce kaźni, przesłuchań i cierpienia żołnierzy podziemia niepodległościowego, ale też niewinnej ludności cywilnej

— napisał Mateusz Morawiecki.

„Oddanie hołdu ofiarom”

Z budżetu państwa przeznaczyliśmy na ten cel dziesiątki milionów złotych. Była to dla mnie zawsze sprawa nie polityczna, a głęboko osobista — oddanie hołdu ofiarom sowieckiej i komunistycznej przemocy to nasz obowiązek wobec historii i przyszłych pokoleń

— zaznaczył były premier.

Wierzę jednak, że mimo trudności Dom Pamięci Obławy Augustowskiej będzie żył, rozwijał się i służył kolejnym pokoleniom. Dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności, dla której ta historia jest częścią tożsamości, to miejsce przetrwa, a prawda będzie miała tam swoje należne miejsce

— wskazał.

Mam nadzieję, że w przyszłości uda się rozwinąć ten projekt jeszcze pełniej – tak, by służył on nie tylko pamięci, ale także edukacji i budowaniu świadomości historycznej kolejnych pokoleń Polaków

— dodał Mateusz Morawiecki.

Obława Augustowska

Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej powstał w tzw. Domu Turka w Augustowie. Jest to zabytkowa kamienica, gdzie od początku 1940 r. do czerwca 1941 r. była siedziba NKWD i NKGB. W latach 1945-1956 w budynku mieściło się UB. Byli tam katowani m.in. żołnierze wyklęci, którzy później zginęli w obławie, czyli największej po II wojnie światowej niewyjaśnionej zbrodni dokonanej przez NKWD na Polakach.

Oddziały NKWD i Smierszu 12 lipca 1945 r. rozpoczęły na Suwalszczyźnie operację, w której zginęło – jak do niedawna sądzono – 592 działaczy podziemia niepodległościowego. Obecnie mówi się nawet o 2 tys. osób. Do dziś nie wiadomo, co się z nimi stało ani gdzie są ich groby.

12 lipca jest ustanowionym przez Sejm Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Dlatego zarówno w Gibach, gdzie jest symboliczny grób osób zaginionych, i w Augustowie organizowane są uroczyste obchody.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Prezydent Duda w 80. rocznicę Obławy Augustowskiej: Przez dekady nie wolno było o Nich mówić. Ale pamięć nie umarła

— 80 lat temu rozpoczęła się Obława Augustowska. To największa sowiecka zbrodnia na Polakach po II wojnie światowej

— W Sejmie otwarto wystawę poświęconą Obławie Augustowskiej. „Wieczna hańba zbrodniarzom, ich kolaborantom i apologetom!”

nt/PAP/X