Walka o prawdę trwa! Mocne słowa Nawrockiego w Ciepielowie. "II wojna światowa to wciąż zbrodnia, za którą nie zapłacono"

„Ten pomnik to także symbol protestu. Symbol protestu mojego osobistego jako prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i moich współpracowników, protestu przeciwko tym hochsztaplerom historycznym, tym politykom, tym szefom instytucji, którzy nie chcą dać poznać nam prawdy o nas samych. Manipulują wiedzę historyczną, usuwają bohaterów z muzeów i zmieniają podstawy programowe, tak abyśmy nie słyszeli o tym, kim w istocie jako naród polski jesteśmy” - mówił prezes IPN Karol Nawrocki podczas odsłonięcia pomnika poświęconego Polakom ratującym Żydów w Ciepielowie.

W czasie Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką doszło do odsłonięcia pomnika w Ciepielowie w województwie mazowieckim.

W wydarzeniu tym uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda oraz prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.

ZOBACZ CAŁĄ UROCZYSTOŚĆ:

Miłosierdzie i prawda

Karol Nawrocki podczas przemówienia zaapelował o to, aby nigdy nie opuszczały nas miłosierdzie i prawda.

To bowiem miłosierdzie, wartości chrześcijańskie, miłość do drugiego człowieka sprawiły, że Polacy byli gotowi do pomocy Żydom w czasie II wojny światowej i byli gotowi za miłość i miłosierdzie oddawać swoje życie

— wskazał..

A prawda decyduje o tym, że jesteśmy dziś wszyscy tutaj w Ciepielowie z państwem, aby o tej prawdzie jeszcze raz głośno powiedzieć i przypomnieć za sprawą monumentu

— podkreślił.

Gotowość

Karol Nawrocki zwrócił uwagę, że „rodziny z Ciepielowa były gotowe do tego, aby pomagać Żydom, aby cierpieć”.

Mimo tego, że był to rok 1942, a Polska owładnięta była niemieckim okrucieństwem, barbarzyństwem, a imperium II Rzeszy Niemieckiej było w tym właśnie roku, w roku 1942, najpotężniejsze w całej Europie, ale to ich nie zatrzymało w wyrażaniu wartości chrześcijańskich, miłosierdzia i miłości

— stwierdził.

„Niemieckie zbrodnie

Następnie szef IPN nawiązał do filmu „Historia Kowalskich” opowiadających o Polakach ukrywających Żydów przed Niemcami w czasie okupacji. Wskazał, że on pokazuje, z jak niezwykłymi bohaterami mamy do czynienia.

Są bohaterami, nie tylko ofiarami, bohaterami naszej narodowej pamięci, ale to opowieść nie tylko o bohaterach, ale to także o sprawcach, o tych, którzy mordowali, a z płomieni słychać było jęki. Kim trzeba być, żeby zamordować 30 osób, w tym 19 dzieci? Zamordować w tak okrutnych, barbarzyńskich i przerażających okolicznościach

— wskazywał.

Niemieccy narodowi socjaliści wychowani w nienawiści do Polski mordowali Polaków od 1 września 1939 roku. W swojej nienawiści nie zatrzymywali się przez kolejne 6 lat okupacji, a po roku 1945 żaden z tych morderców za te zbrodnie nie zapłacił

— podkreślił.

Tak, II wojna światowa to wciąż zbrodnia, za którą nie zapłacono. To zbrodnia, o której na sprawiedliwość państwo polskie, my tutaj w Ciepielowie i Polacy w całej Polsce wciąż czekają i nie możemy zgodzić się tylko na to, aby gładkie słowa sprawiły, że zapomnimy. Nie, nie zapomnimy. Jesteśmy tutaj właśnie dlatego, że nie wolno nam zapomnieć

— podkreślił.

Pogarda dla sprawców

Karol Nawrocki podkreślił, że odsłonięty pomnik to pomnik szacunku naszego narodu do bohaterów i dla ofiar, ale także także pomnik pogardy dla niemieckich sprawców.

Ten pomnik to także symbol protestu. Symbol protestu mojego osobistego jako prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i moich współpracowników, protestu przeciwko tym hochsztaplerom historycznym, tym politykom, tym szefom instytucji, którzy nie chcą dać poznać nam prawdy o nas samych. Manipulują wiedzę historyczną, usuwają bohaterów z muzeów i zmieniają podstawy programowe, tak abyśmy nie słyszeli o tym, kim w istocie jako naród polski jesteśmy.

— wskazał.

Stoję tutaj przed państwem w poczuciu spełnionego przez Instytut Pamięci Narodowej obowiązku. Inicjatywa powstania tego pomnika narodziła się w roku 1992. Po wielu latach powołano komitet obywatelski, komitet honorowy. Czekaliśmy jednak 33 lata, aby móc odsłonić ten pomnik. To nie byłoby możliwe bez pracowników Instytutu Pamięci Narodowej, którym serdecznie dziękuję, ale także bez pana burmistrza, wszystkich samorządowców, którzy przyjęli Instytut Pamięci Narodowej i prawdę historyczną o waszych bohaterach w tym miejscu. Wszystkim państwu dziękuję. Niech żyje prawda historyczna. Niech żyje Polska

— zakończył.