Mszą w katedrze polowej Wojska Polskiego uczczono 85. rocznicę pierwszej masowej deportacji obywateli Polski na Sybir. „Świadectwa, które po sobie pozostawili, pokazują niezłomność ludzkiego ducha, który toczył codzienną walkę o przeżycie, o zachowanie wiary i pamięć o ojczyźnie” - powiedział ks. por. Karol Bernatek.
10 lutego 1940 r. Sowieci wywieźli na Sybir Polaków ze wschodnich województw II RP. Była to pierwsza masowa deportacja obywateli polskich w głąb Związku Sowieckiego przeprowadzona przez NKWD. Wywieziono ok. 140 tys. obywateli. Wielu zmarło już w drodze, tysiące nie wróciły do kraju. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski.
W intencji ofiar tragicznych wydarzeń modlono się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Liturgii z udziałem szefa Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Lecha Parella oraz członków Związku Sybiraków przewodniczył ks. por. Karol Bernatek.
Brutalne stalinowskie represje
Choć brutalne stalinowskie represje odebrały im wolność, choć zniszczyły im życie, przynosząc cierpienie, to jednak nie zdołały odebrać im ich godności danej od Boga
— powiedział w homilii ks. Bernatek.
Podkreślił, że „Bóg nie zapomniał o nich”.
W Jego oczach pozostali dziećmi stworzonymi na Jego obraz i podobieństwo - godnymi szacunku i miłości
— powiedział duchowny.
„Niezłomność ludzkiego ducha”
Zaznaczył, że świadectwa, które po sobie pozostawili Sybiracy, pokazują nam „niezłomność ludzkiego ducha, który toczył codzienną walkę o przeżycie, o zachowanie wiary w Boga i pamięć o ojczyźnie”.
Jak opisywała zmarła w 2023 r. Anna Szyszko-Krzywacz, na zesłaniu cenne były zwykłe ludzkie gesty życzliwości okazywane przez współwięźniarki
— zwrócił uwagę kaznodzieja.
W mszy uczestniczył m.in. ks. podpor. Piotr Rajecki z ordynariatu prawosławnego oraz ks. płk. Tomasz Wigłasz z ewangelickiego duszpasterstwa wojskowego.
Po liturgii uczestnicy obchodów udali się przed pomnik Poległych i Pomordowanych na Wschodzie, gdzie zaplanowany jest Apel Pamięci oraz złożenie wieńców i kwiatów.
Cztery masowe deportacje Polaków w latach 1940-1941 były zaplanowane i systematycznie przeprowadzone tak, aby usunąć z dawnych terenów wschodnich II Rzeczpospolitej wszystkich ludzi uznanych za „niebezpiecznych” dla Sowietów. Wśród deportowanych były głównie rodziny wojskowych, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei ze wschodnich obszarów przedwojennej Polski. Celem wywózek była eksterminacja elit oraz świadomej narodowo polskiej ludności, która mogłaby stawić opór władzy. „Dobrowolne przesiedlenia”, jak je nazywano, służyły rozbiciu struktury społecznej, dostarczając jednocześnie siły roboczej totalitarnemu imperium.
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/720898-85-lat-temu-sowieci-przeprowadzili-masowa-deportacje-polakow