Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz z pierwszą damą Ołeną Zełenską złożyli kwiaty na cmentarzu w Bykowni pod Kijowem, czcząc pamięć ofiar sowieckich represji politycznych, w tym także ofiar zbrodni katyńskiej spoczywających na Polskim Cmentarzu Wojennym.

Dziś oddajemy hołd ofiarom represji politycznych. Odwiedziłem Bykownię, gdzie spoczywają również polskie ofiary Zbrodni Katyńskiej bestialsko zamordowane przez sowieckie NKWD na rozkaz Kremla w 1940 roku

— napisał prezydent na platformie X w dniu pamięci ofiar radzieckich represji politycznych.

Przypomniał, jak ważne jest, aby stanąć do walki i przeciwstawić się współczesnemu rosyjskiemu systemowi, który jest kontynuacją totalitaryzmu sowieckiego.

Straszne czasy terroru

Pamięć o strasznych czasach terroru i milionach niewinnych ofiar wzywa nas do wspólnego działania, by przeciwstawić się okrucieństwom współczesnego reżimu kremlowskiego

— podkreślił Zełenski.

W położonym tuż u granic ukraińskiej stolicy lesie w Bykowni w zbiorowych mogiłach pogrzebano około 150 tys. ofiar komunizmu różnych narodowości, w tym ok. 3,5 tys. Polaków z listy katyńskiej.

CZYTAJ TAKŻE: W Bykowni oddano hołd ofiarom zbrodni katyńskiej. Ambasador Polski: w warunkach wojny, która jest na Ukrainie, ta pamięć jest szczególnie ważna

PAP/X/kot