Przy okazji rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu zagłady w Auschwitz, Międzynarodowe Centrum Badań Prześladowań Nazistowskich w Arolsen w Niemczech przypomniało na swojej stronie internetowej także o losie homoseksualistów w czasie II wojny światowej. Problem polega na tym, że historia Romana Iglera według opublikowanego tekstu osadzona jest w Polsce (w 1941 roku!), a zbrodni na nim dokonali nie Niemcy, a „narodowi socjaliści”. Czyż nie brzmi znajomo wobec narracji o mordowaniu Żydów przez bezpaństwowych nazistów w Polsce?
Żeby tylko na tym poprzestano. Na samej stronie znajduje się jednak wywiad dwóch badaczek losów homoseksualistów czasie II wojny światowej, Joanny Ostrowskiej i Joanny Talewicz-Kwiatkowskiej, które łączą dramat osób homoseksualnych w czasie niemieckiej okupacji z… rządami Prawa i Sprawiedliwości.
Historia osób LGBTIQA+ jest dziś szczególnie ważna ze względu na sytuację polityczną w Polsce. Od kilku lat Kościół katolicki i partia rządząca prowadzą brutalną politykę wykluczania społeczności queer. Nasza książka jest efektem współpracy naukowej między badaczami i badaczkami z Polski i Niemiec. Osobą inicjującą cały projekt był Lutz van Dijk.
Wspomniany autor niemiecki jest aktywistą LGBT, obecnie mieszka w Kapsztadzie. Wywiad z polskimi badaczkami był przeprowadzony jeszcze w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy i był poświęcony nie tragedii ofiar nazizmu ale właśnie współczesnej Polsce.
Ordynarna manipulacja
Samo przypomnienie więzionego m.in. w obozie koncentracyjnym Ravensbrück Romana Iglera zawiera skandaliczną manipulację. Autorzy nie informują o okupacji niemieckiej, cała historia opowiedziana jest tak, jakby żyjący w Polsce 28-latek po prostu pewnego dnia 1941 roku został aresztowany za współżycie z mężczyznami:
Roman Igler urodził się w Poznaniu w 1913 roku. Był Polakiem i katolikiem. W 1941 roku pracował jako malarz, ale przed wojną pracował jako kupiec. W wieku 28 lat został skazany na dwa lata więzienia w 1941 roku za współżycie z mężczyznami - czytamy na stronie.
Widać wyraźnie, że „warsztat” Grabowskiego i Engelking gdzie z okupacji lat 1939-1945 wymazuje się Niemców, dotyczy nie tylko ofiar Holokaustu ale także nienawiści niemieckiej III Rzeszy do mniejszości seksualnych.
Podkreślmy wyraźnie - w latach 1939-1945 ziemie polskie były okupowane przez Sowietw i przez Niemców - ci ostatni dokonywali zbrodni ludobójstwa m.in. na Żydach i na Polakach, prześladowano także homoseksualistów. Działo się to wbrew woli polskiego społeczeństwa, a żadna polska instytucja nie wspierała niemieckich zbrodni.
Jem
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/680298-polska-przesladowala-homoseksualistow-w-1941-rznowu-klamia