W marcu 2022 r., a więc w pierwszym miesiącu wojny z Ukrainą, ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce Siergiej Andriejew udzielił wywiadu Władimirowi Sołowiowowi, który prowadzi telewizyjne seanse nienawiści, posługując się często krzykiem, histerią i wyzwiskami.
Spośród różnych określeń jego profesji, używanych w emigracyjnych rosyjskich mediach, najbardziej odpowiedni jest termin „propagandon”. Rozmowa dotyczyła różnych tematów, ale w pewnym momencie ów don propagandy przywołał fragment wywiadu udzielonego przez gen. Waldemara Skrzypczaka jednej z polskich redakcji. Wojskowy przypomniał, że Królewiec od 1945 r. znajduje się pod okupacją, a do Rosji nigdy w przeszłości nie należał. W odpowiedzi Sołowiow przypomniał „słowa towarzysza Stalina”, który na pytanie: „Po co Wam Lwów, przecież…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/662382-wlodzimierz-marciniak-dialog-putina-ze-stalinem