„Powstanie Warszawskie musiało wybuchnąć. Taki był moment historyczny, taki był nastrój w Warszawie, takie były odczucia. Gdyby nie było decyzji odgórnej, to wybuchłoby najprawdopodobniej oddolnie” — mówił minister kultury prof. Piotr Gliński.
W rozmowie z PAP minister kultury powiedział, że pamięć o powstaniu była głównie niesiona przez Warszawiaków. Po latach w podtrzymanie pamięci o powstaniu włączył się prezydent Lech Kaczyński.
To jemu zawdzięczamy, że powstało Muzeum Powstania Warszawskiego
— podkreślał minister.
Ktoś budował te instytucje, ktoś tego nie robił. (…) Dlaczego Muzeum Powstania Warszawskiego powstało dopiero 19 lat temu, to jest pytanie do tych, którzy tego nie robili
— powiedział.
Rozpędziliśmy rynek muzealny, zbudowaliśmy albo budujemy ponad 300 muzeów w Polsce, bo były tak wielkie zaniedbania. Nie budowano instytucji, które odnosiłyby się do polskiej historii — dodał.
Komuś zależało na tym, aby nie opowiadać o żołnierzach wyklętych, o sybirakach i Piaśnicy, ale także o innych rzeczach, jak ginące Muzeum Techniki. Było zamknięte, myśmy je uratowali. Teraz mam już dość konkretne plany, działkę na budowę narodowego muzeum techniki wraz z muzeum historii naturalnej, bo to też jest oczekiwana rzecz. Takie muzea są bardzo kochane, namiastką jest Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, które zainicjował nie kto inny jak Lech Kaczyński
— zaznaczył Gliński.
Rewitalizacja po wyborach
Dodał, że na ukończeniu jest już także Muzeum Archeologii Podwodnej w Łebie.
Są wielkie frekwencje w muzach, które już oddaliśmy - np. w Muzeum Piłsudskiego
— wskazał.
Pytany o Narodową Agencję Rewitalizacji Dziedzictwa zapowiedział, że ta zostanie uruchomiona tuż po wyborach.
Ustawa jest gotowa. Miała być złożona jeszcze w tej kadencji do Sejmu, ale z uwagi na to, że Sejm zbierze się już tylko raz lub dwa razy, to nie było sensu tego uruchamiać. Mamy gotowy projekt ustawy i będzie ona zrealizowana (…) zaraz po wygranych wyborach
— zapowiedział minister.
Podkreślił, że agencja ma być instytucją otwartą na różnego typu działania - wpierane przez budżet, jak i pozabudżetowe.
Ma wyplenić wszystkie luki, które dotychczas w obszarze wsparcia dla zabytków istniały. Jest olbrzymia praca do wykonania
— podkreślił.
Jak mówił, za rządów PO-PSL niedofinasowane były zarówno instytucje kultury, jak i ludzie kultury. „Tusk odebrał im też przecież ten 50-procentowy uzysk” - stwierdził.
Myśmy to zmieniali. Kiedy ja przyszedłem do Ministerstwa Kultury to było 80 mln zł na zabytki na całą Polskę. W tej chwili jest 250 (mln zł), ale to jest za mało - w związku z tym zrobiliśmy ten rządowy program na 3 miliardy. A Narodowa Agencja Rewitalizacji Dziedzictwa to będzie kolejny krok wsparcia zabytków, zwłaszcza adresowania tych problemów, które dotychczas nie były rozwiązane
— powiedział Gliński.
PAP/edy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/656789-glinski-powstanie-warszawskie-musialo-wybuchnac