Jak wygląda Berlin z perspektywy zagranicznego obserwatora? „Miejsce pamięci ofiar niemieckiego programu eutanazji oraz… brak miejsca pamięci o Polakach” - pisze na swoim Twitterze Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego.
Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego zamieścił w mediach społecznościowych znamienną informację opatrzoną zdjęciami, która wskazuje, że niemieckie sprawstwo zbrodni na Polakach nie jest w Berlinie w ogóle upamiętnione, w przeciwnieństwie do np. Holocaustu czy zbrodni na Romach bądź niepałnosprawnych.
Co się w Berlinie rzuca w oczy? 📸 Miejsce Pamięci Niemców ratujących Żydów. Pomnik ofiar Sinti i Roma. Pomnik Pomordowanych Żydów Europy. Miejsce pamięci ofiar niemieckiego programu eutanazji oraz… brak miejsca pamięci o Polakach. Kreowanie alternatywnej historii trwa
— napisał Instytut Strat Wojennych im. Jana Karskiego.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/650665-co-dobrze-opisuje-berlin-ignorowanie-polskiej-martyrologii?fbclid=IwAR1h5glXCI0NFtczphvBuP4DySZhz-kZkLBcRm5fdUS35lgIUfekx2nUwzE