„Rozumując, że zbrodni na Żydach dokonali naziści, a obozy koncentracyjne leżały głównie na terenie Polski, to nazistami byli Polacy. Niemcom dokładnie chodziło to to, aby te koszmarne, haniebne i nieprawdziwe zbitki pojęciowe się pojawiały - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Wojciech Polak, historyk, przewodniczący Kolegium IPN.
Prof. Wojciech Polak odniósł się do medialnych doniesień wskazujących, że Niemiecki Instytut Historyczny zaprosił prof. Jana Grabowskiego do wygłoszenia wykładu pt. „Polski (narastający) problem z historią Holokaustu”. Szczególnej pikanterii sprawie dodaje fakt, że prof. Grabowski zasłynął jako autor wielu kontrowersyjnych wypowiedzi i publikacji, przypisujących Polakom rzekome współsprawstwo Holokaustu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niemiecki Instytut Historyczny zaprosił Grabowskiego z wykładem… o „polskim (narastającym) problemie z historią Holokaustu”! „Niesłychane”
Nie wiem co przyszykował pan prof. Grabowski, ale akcja wybielania Niemców przez samych Niemców prowadzona jest od dłuższego czasu i jest realizowana w ten sposób, że właściwie padają sugestie. Może często nie wprost, może są czasem nieco zawoalowane, że sprawcami Holokaustu czy ludźmi, którzy stworzyli obozy koncentracyjne, byli Polacy. W niemieckiej prasie, czy nawet w wypowiedziach niemieckich polityków pojawiają się sformułowania typu „polskie obozy koncentracyjne”. Mamy też sugestie, że nazistami byli Polacy. Samo używanie określania „naziści” zamiast „Niemcy”, w odniesieniu do zbrodni, służyło przeniesieniu akcentów.
— mówi prof. Wojciech Polak.
Tu chodziło o to, że wobec słabego wykształcenia historycznego ludzi na Zachodzie, w Stanach Zjednoczonych – ci ludzie opierają się na pewnych różnych skojarzeniach i domniemaniach, które bywają absolutnie niesłuszne. Rozumując, że zbrodni na Żydach dokonali naziści, a obozy koncentracyjne leżały głównie na terenie Polski, to nazistami byli Polacy. Niemcom dokładnie chodziło to to, aby te koszmarne, haniebne i nieprawdziwe zbitki pojęciowe się pojawiały
— dodał historyk.
Prowokacyjna działalność Instytutu
Prof. Polak zwrócił uwagę na niestosowność działania, jakie podjął Niemiecki Instytut Historyczny, który zamiast wytężać wysiłki na rzecz łagodzenia polsko-niemieckich animozji, stara się rozbudzać wzajemną niechęć za pomocą tematów, które są dla Polaków wyjątkowo obraźliwe.
Jeśli tego rodzaju działalność zaczyna podejmować Niemiecki Instytut Historyczny, to jest to coś nie do pomyślenia. Jest to instytucja działająca gościnnie w Warszawie i powinna służyć pogłębianiu relacji polsko-niemieckich poprzez badania różnych wspólnych elementów historii, których nie brakowało. Tymczasem Instytut, jak mniemam, włącza się do akcji pogłębiania odniesienia Holocaustu w stosunku do Polaków. Można więc być pełnym najgorszych obaw. Nie chcę tu jednak niczego przesądzać, a wszystko zobaczymy po tym wydarzeniu, gdy się już ono odbędzie
— zauważył prof. Polak.
Historyk wyjaśnił też jak na świecie odbiera się oskarżanie Polski i Polaków o współsprawstwo w Holocauście.
Tego rodzaju opaczne, niewłaściwe poglądy i interpretacje na świecie funkcjonują. Wynikają one w dużym stopniu z kompletnego braku wiadomości i wiedzy historycznej większości mieszkańców Zachodu i Stanów Zjednoczonych. Tymczasem pewne – zwłaszcza - czynniki niemieckie, ale nie tylko, wykorzystują tę ignorancję, narzucając fałszywą narrację. To się odbywa nie tylko przez badania naukowe (czasem są to pseudobadania naukowe) i publikacje. Czasem robi się to przez dzieła popkultury, jak choćby niemiecki serial „Nasze matki, nasi ojcowie”, który pokazywał Polaków jako antysemitów, a żołnierzy niemieckich jako fraternizujących się z żydowskimi kolegami. Większy fałsz i oszustwo historyczne trudno sobie w ogóle wyobrazić
— podkreślił.
not. pn
CZYTAJ TEŻ:
— Dlaczego dyrektor Yad Vashem broni kłamstw Barbary Engelking? Zmowa przeciwko Polsce trwa!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/648018-prof-polak-juz-od-dawna-wybiela-sie-niemieckie-zbrodnie