Europa Środkowo-Wschodnia tworzy bardzo ważną część różnorodności europejskiej w najlepszym tego słowa znaczeniu – mówi PAP historyk prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Akademii Nauk. Z kolei prof. Wojciech Roszkowski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego wskazał, że pamięć w narodach Europy Środkowej i Wschodniej jest zdecydowanie inna niż na Zachodzie.
Co łączy kraje Europy Środkowo-Wschodniej?
Podczas Kongresu Pamięci Narodowej prof. Andrzej Nowak oraz prof. Wojciech Roszkowski wzięli udział m.in. w panelu „Polityka pamięci i polityka historyczna – doświadczenie krajów Europy Środkowo-Wschodniej okiem historyków”.
Kraje regionu, które nazywamy Europą Środkowo-Wschodnią, w istocie mają bardzo wiele wspólnego. Przede wszystkim mają wspólne doświadczenia historyczne związane z przynależnością do szerszego kręgu kultury europejskiej, ale jednocześnie z poczuciem niedowartościowania w tej właśnie kulturze i traktowania przez kraje uważające się za Europę „właściwą”, czyli kraje Europy Zachodniej. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej są bardzo często traktowane jako gorsza Europa. Pewnego rodzaju kompleks wobec tej starszej Europy jest tutaj pierwszym wyznacznikiem
— powiedział PAP prof. Andrzej Nowak.
Historyk zaznaczył, że drugim wspólnym elementem jest „tragiczne doświadczenie imperiów, które podbijały ten region – od południa imperium islamskie, tureckie, z kolei od wschodu imperium moskiewskie, zaś wcześniej imperium mongolskie, natomiast od zachodu imperium germańskie w różnych formach funkcjonowania tego państwa”.
Oczywiście w XX wieku jest to szczególnie tragiczne doświadczenie, można powiedzieć traktatów podziałowych między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim, paktu Ribbentrop-Mołotow, które dotyczy zwłaszcza północnej części tego regionu
— przypomniał prof. Nowak.
To wszystko razem jest negatywną częścią tej wspólnej pamięci
— dodał.
Prof. Nowak zaznaczył także, że w pamięci historycznej jest także pozytywna część.
Jest pamięć niezwykłego rozkwitu kulturowego późnego średniowiecza trzech królestw - Królestwa Korony Świętego Stefana, Królestwa Korono Świętego Wacława i oczywiście Królestwa Polskiego. Nie możemy także zapominać o Wielkim Księstwie Litewskim. Można również powiedzieć o bardzo bogatym dziedzictwie Rusi, której symbolem jest Kijów
— przypomniał badacz.
Europejska różnorodność
Prof. Andrzej Nowak podkreślił, że „to razem tworzy – obok innych krajów współtworzących ten region – bardzo ważną część różnorodności europejskiej w najlepszym tego słowa znaczeniu”.
Połączone razem te elementy tworzą płaszczyznę do dyskusji, czy ta Europa musi się uważać za gorszą Europę w XXI wieku, czy powinniśmy mówić z pełną dumą jako równoprawni członkowie wspólnoty europejskiej – nie w sensie politycznym, ale po prostu historycznej wspólnoty europejskiej w XXI wieku – czy powinniśmy mieć także specjalne powody, żeby przestrzegać Europę jako całość przed niebezpieczeństwem nawracającego imperializmu, zwłaszcza tego od strony wschodniej, który - najwidoczniej - wciąż nie wygasł
— podkreślił historyk.
CZYTAJ TEŻ:
Pamięć w narodach Europy Środkowej i Wschodniej jest inna niż na Zachodzie
Pamięć w narodach Europy Środkowej i Wschodniej jest zdecydowanie inna niż na Zachodzie. Myślę, że jest znacznie żywsza, bardziej wypełniona treścią. Tyle tylko, że jest ona bardzo zróżnicowana. To jest to, co nas różni od Europy Zachodniej – w Europie Zachodniej uśredniono pewne przekazy, czego niechlubnym przykładem jest Dom Historii Europejskiej. Wszyscy wszystko wiedzą, tylko o wschodzie Europy w zasadzie nie wiedzą nic
— powiedział PAP prof. Wojciech Roszkowski.
My natomiast wiemy dużo, tylko ta wiedza jest bardzo zróżnicowana, bo dotyczy naszych poszczególnych tożsamości, a ich jest kilkanaście
— dodał.
Zdaniem historyka, „pamięć Polaków o historii jest bardzo zróżnicowana”.
Jeśli chodzi o historię dawniejszą, to wydaje mi się, że nie jest najgorzej, bo w szkołach jest to przerabiane wielokrotnie. Natomiast najgorzej wygląda pamięć o historii najnowszej. Młodzież tego nie pamięta, chociaż to było niedawno. A to jest problem, bo właśnie historia najnowsza w zasadniczej mierze określa nasze postawy, tożsamość obywateli żyjących w dzisiejszej Polsce
— powiedział prof. Roszkowski.
W dniach 13-15 kwietnia na PGE Narodowym w Warszawie pod hasłem „Historia mówi przez pokolenia” odbywa się Kongres Pamięci Narodowej. W 26 panelach poświęconych historii Polski XX wieku wezmą udział historycy z Polski i zza granicy, m.in. prof. Andrzej Nowak, prof. Stéphane Courtois, prof. Stephen Hicks, prof. Hans-Jürgen Bömelburg, prof. Grzegorz Kucharczyk, dr Ladislav Kudrna, publicyści, dziennikarze, społecznicy, blogerzy oraz osoby związane bezpośrednio związane z historią naszego kraju, m.in. córka gen. Andersa – Anna Maria Anders.
IPN organizuje także liczne wydarzenia edukacyjne i kulturowe, festiwal filmowy, strefę nowych technologii, wystawy multimedialne. Przewidziano również strefę edukacyjną dla najmłodszych oraz spotkania z grupami rekonstrukcji historycznej.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/642439-prof-nowak-i-prof-roszkowski-o-pamieci-historycznej