Pod zaborem rosyjskim na Ukrainie żyli i cieszyli się pewnymi przywilejami liczni przedstawiciele polskiej drobnej szlachty, zwanej też szaraczkową. W większości ta biedota szlachecka nie posiadała majątku. Byli jednak ludźmi wolnymi, o czym świadczyły herb na pierścieni u i szabla wisząca na ścianie niezbyt bogatej chaty.
Powstanie rozpoczęte 29 listopada 1830 r. w Warszawie znalazło oddźwięk i poparcie przedstawicieli szlachty na Ukrainie, którzy – zdaniem Rosjan – byli najzacieklejszymi bojownikami o odzyskanie przez Polskę niepodległości. Z pewnością powstanie na Ukrainie nie mogło mieć tak masowego zasięgu, jak w jednorodnym etnicznie Królestwie Polskim. Stąd armia rosyjska ten skromny patriotyczny zryw zdławiła w ciągu dwóch miesięcy. Stoczone walki posłużyły Juliuszowi Słowackiemu za temat w jego poemacie „Duma o Wacławie Rzewuskim”.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/640592-z-ukrainy-na-kaukaz-carskie-plany-wywozu-polskiej-szlachty