Ci, którzy przychodzą do szkół Towarzystwa, aby się uczyć, niech wiedzą, że tu z pomocą Bożą mają się doskonalić zarówno w pobożności, ale i w innych cnotach i naukach (Z: „Reguły zewnętrznych uczniów Towarzystwa”).
Gdy w 1540 r. Paweł III dokonał zatwierdzenia Towarzystwa Jezusowego, wcale nie było przesądzone, że jedną z misji, którą podejmą jezuici, będzie edukacja. Pierwsze projekty Konstytucji nie przewidywały nawet możliwości pracy w szkołach. Św. Ignacy Loyola podkreślał, że w pracy apostolskiej, poza osobistą świętością i dobrym przykładem, potrzebne są gruntowna wiedza i umiejętności przekazywania jej innym. Dlatego szczególną troską otoczono formację nowych członków zakonu, dla których zaczęto zakładać kolegia przy uniwersytetach. Z czasem stały się one miejscem formacji intelektualnej młodych jezuitów. Zakonnicy, choć wcale tego nie zamierzali, stawali się nauczycielami.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/636983-o-szkolnictwie-jezuickim-dazenie-do-doskonalosci