Należeli do polskiej elity intelektualnej poszukującej stale lepszych rozwiązań gospodarczych dla swe go narodu.
Jeden z nich, Roman Rybarski, pisał:
Nowe ustroje społeczno-gospodarcze nie są dziełem doktryny, lecz wynikają z potrzeb życiowych, z przeobrażeń ekonomicznych, które dokonują się w praktyce.
Plejada gwiazd
Ta zdolność rozumienia zmiennych stanowiła główną zaletę obozu narodowego. Jak pisał prof. Władysław Konopczyński w swych dziennikach, obejmując w grudniu 1922 r. mandat posła Sejmu I kadencji z ramienia obozu narodowego (klub nosił nazwę Związek Ludowo-Narodowy), jego obóz polityczny
posiadał niezaprzeczalnie najwięcej sił wysokowykwalifikowanych: któż w Sejmie znał życie konstytucyjne i skarbowość lepiej niż [prof. UJK Stanisław] Głąbiński, kto przemysł lepiej niż…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/615732-narodowcy-ii-rp-z-ekonomia-na-ty